Grzegorz Lato: Jestem w szoku. Był moim ogromnym przyjacielem

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato przyznał na antenie TVN 24, że jest w szoku po śmierci Włodzimierza Smolarka. - Był moim ogromnym przyjacielem - powiedział Lato, który zapewnił, że piłkarska centrala wyśle na pogrzeb delegację, która będzie towarzyszyć mu w ostatniej drodze.

- Jestem w szoku z racji tego, że był to mój ogromny przyjaciel. Odszedł jeden z najlepszych naszych piłkarzy w naszej historii. Ostatni raz rozmawialiśmy w tamtym tygodniu. Planowaliśmy wspólne posunięcia dotyczące Mistrzostw Europy - powiedział Lato.

Prezes wspomina także o talencie szkoleniowym Smolarka: - Miał doskonałą intuicję jeśli chodzi o młodzież. Jeździł po małych klubikach, gdzie obserwował utalentowanych piłkarzy.

Zobacz wideo

- Był duszą towarzystwa, zawsze chętny do pomocy. Czekamy na informację, kiedy będzie pogrzeb, żeby wysłać delegację, która będzie towarzyszyć mu w ostatniej drodze - zadeklarował szef piłkarskiej centrali.

Odszedł w wieku 54. lat - Włodzimierz Smolarek nie żyje ?

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.