Krychowiak uważa, że faworytami do wygrania turnieju są Niemcy i Hiszpanie. Cieszy się, że Polacy trafili do grupy, z której będą w stanie awansować do ćwierćfinału.
- Jeśli występujemy w roli gospodarza tych mistrzostw, to celem minimum jest wyjście z grupy. Każdy kibic w Polsce będzie wymagał od reprezentacji awansu - uważa Krychowiak.
Polak dodaje też, że nie oczekuje, że znajdzie się w gronie piłkarzy, którzy wystąpią na Euro 2012. Nie składa jednak broni.
Krychowiak mówi jeszcze o tym, że nie ma nic przeciwko naturalizacji piłkarzy i uważa, że coraz większa liczba takich zawodników w polskiej kadrze nie wpłynie demoralizująco na młodych rodaków.
- Jeżeli jakiś polski zawodnik ma odpowiednie umiejętności, to nie będzie miał zamkniętych drzwi do kadry i w niej zagra - twierdzi.
Grzegorz Krychowiak występuje obecnie w kadrze do lat 21. W dorosłej kadrze rozegrał do tej pory dwa spotkania. Jako szesnastolatek trafił z Arki Gdynia do Girondins Bordeaux. Nigdy nie wywalczył sobie jednak miejsca w podstawowym składzie drużyny z francuskiej ekstraklasy. Dwa lata spędził na wypożyczeniu w drugoligowym Reims. W listopadzie został ponownie wypożyczony - tym razem do drugoligowego Nantes.
Polacy muszą zmienić kluby. Bo nie zagrają na Euro 2012 ?