Dariusz Michalczewski ostro o meczu Polska - Niemcy: To, co grali Niemcy, to były jaja

- Widać było, że Niemcy nie chcieli nam zrobić wielkiej przykrości, potraktowali nas bardzo delikatnie - uważa Dariusz Tiger Michalczewski, były mistrz świata w boksie, a obecnie przyjaciel Euro 2012.

Polecamy - Co z tym dopingiem na PGE Arenie, dlaczego na Polska - Niemcy było cicho?

- Niemcy dużo się z nami bawili, dla mnie to były jaja. Niemcy grali sobie z nami ot tak, potraktowali nas bardzo lightowo. I to grając drugim składem. Podejrzewam, że ci chłopcy byli młodi od mojego syna, który ma 20 lat - powiedział na antenie Radia Gdańsk Michalczewski, który przez wiele lat mieszkał w Niemczech.

Tiger wyraził nadzieję, że gra nasze reprezentacji będzie coraz lepsza, tak jak coraz lepsze są stadiony w Polsce. - Jestem dumny, że mogę przyjść na taki stadion, jak PGE Arena Gdańsk. To jest cukiereczek. Myślę, a właściwie mam nadzieję, że za tym pójdzie też w górę umiejętność gry naszych piłkarzy - dodał Michalczewski.

Jakie szanse ma Polska podczas Euro 2012? - Nie wierzę, że Polacy zaskoczą nas czymś pozytywnym, za mało czasu zostało, żeby zmienić diametralnie grę tej drużyny. Zwłaszcza, jak patrzy się, jak grają czołowe drużyny europejskiej, to ciężko zakładać sukces podczas mistrzostw w Polsce i na Ukrainie - ocenił były bokser.

Horror w Gdańsku. Polska - Niemcy 2:2 [ZDJĘCIA Z MECZU]

 

Dyskutuj z ludźmi, a nie z nickami - odwiedź profil Trójmiasto.Sport.pl na Facebooku ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.