Mecze Legii Warszawa w eliminacjach Ligi Konferencji Europy dostarczyły gigantycznych emocji. Przeprawa do ostatniej rundy eliminacji z pewnością nie była łatwa. Komplikacje pojawiły się już w pierwszym meczu w drugiej rundzie, gdy Legia przebrnęła przez ciężki dwumecz z Ordabasami Szymkent, wygrywając 5:4 w dwumeczu. Następnie stołeczny klub poniósł porażkę przed własną publicznością z Austrią Wiedeń, ale w rewanżu zrehabilitował się i przebrnął do decydującej rundy. Tam Legia pokonała w dwumeczu po rzutach karnych duński FC Midjtjylland 6:5 i zameldowała się w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy.
Legia od samego początku w rewanżowym starciu z FC Midjtjylland wyglądała bardzo obiecująco. W pierwszej odsłonie nie ujrzeliśmy bramek. Wszelkie próby wykreowania dogodnych sytuacji kończyły się niepowodzeniem, a gdy dochodziło do strzałów, były one zwykle niecelne lub zatrzymywane przez obrońców.
W drugiej połowie Legia była dużo konkretniejsza a ataku. W 53. minucie dwójkowa akcja pomiędzy Josue a Pawłem Wszołkiem zakończyła się wyjściem na prowadzenie. W 71. minucie Duńczycy wrócili do gry po strzale z dalekiej odległości Paulinho, z którym nie poradził sobie Kacper Tobiasz. Wynik 1:1 oznaczał dogrywkę, która nie przyniosła zmian. O zwycięstwie podopiecznych Kosty Runjaicia zadecydowały rzuty karne.
Trener FC Midjtjylland, Thomas Thomasberg, był mocno rozczarowany porażką swoich podopiecznych w tak ważnym meczu. Na pomeczowej konferencji prasowej stwierdził, że Legia wykreowała sobie tylko jedną sytuację bramkową...
- Zagraliśmy naprawdę dobrze, trzymaliśmy ich z dala od wielkich okazji. Przejmowaliśmy piłkę, co im przeszkadzało, a oni nie wiedzieli, gdzie się ruszyć. W drugiej połowie stworzyliśmy kilka okazji, ale było ich za mało. W 82. minucie Aral Simsir trafił w słupek. Pomijając jedną okazję, jaką miała Legia, rozegraliśmy bardzo dobry mecz, choć jestem ogromnie rozczarowany - stwierdził szkoleniowiec Duńczyków, cytowany przez "Super Express".
Legia Warszawa pozna swoich rywali w piątek 1 września. Losowanie zaplanowano na 14:30 w Grimaldi Forum w Monako.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!