W sobotę "Gazeta Wyborcza" ujawniła w reportażu skandal związany z białostocką kurią. Jej rzecznik ks. Andrzej Dębski wysyłał obsceniczne wiadomości i filmy z seksualnymi propozycjami do kobiety poznanej w internecie.
Ks. Dębski został natychmiast zawieszony przez kurię. TVP, w której duchowny pracował jako prowadzący programu "Ziarno", również zerwała współpracę, a przy okazji zamierza wycofać materiały z jego udziałem. Głos w sprawie zabrała także Jagiellonia Białystok, której ks. Dębski był kapelanem.
Klub w krótkim wpisie na Twitterze poinformował, że ten etap został zakończony. "Ksiądz Andrzej Dębski nie jest już kapelanem Jagiellonii. W sobotę arcybiskup Józef Guzdek zawiesił go w pełnieniu wszystkich funkcji, również kapelana Jagiellonii, do której w 2010 r. powołał go abp Ozorowski. Ks. Dębskiego i Jagiellonię nie wiązała żadna umowa cywilno-prawna" - czytamy.