Angielski plan ma przynieść sukces na piłkarskich MŚ

Angielska federacja piłkarska ujawniła nową strategię mającą pomóc w lepszym przygotowaniu piłkarzy, którzy w przyszłości mogą zdobyć w końcu jakieś trofeum dla narodowej reprezentacji. Dzięki planowi składającemu się z 25. punktów, angielscy zawodnicy mają być lepiej wyszkoleni technicznie dzięki czemu mają uniknąć powtórki z kolejnych mundiali, na których Anglia nie wygrała nic od 1966 roku.

Na ostatnich Mistrzostwach Świata rozegranych w RPA, Anglia została zdeklasowana w 1/8 finału przez Niemców, przegrywając z nimi 1:4. Podobny los - gdy Anglicy nie dochodzili do finału - spotykał ich w trakcie siedmiu poprzednich mundiali. W międzyczasie "Synowie Albionu" nie zdołali awansować na trzy turnieje.

Teraz ma się to zmienić, a wszystko za sprawą 25-punktowego planu Trevora Brookinga pełniącego w federacji piłkarskiej (FA) rolę dyrektora ds. rozwoju. Wierzy on, że realizacja wszystkich założeń, pomoże zakończyć ten okres bez trofeum, który trwa już prawie 45 lat. Mimo to zaapelował do fanów, by byli cierpliwi i nie wymagali natychmiastowego sukcesu.

- Nie mówię, że te zmiany zrobią z nas mistrzów świata w jedną noc - przyznał Brooking podczas konferencji prasowej na stadionie Wembley pamiętającym mistrzostwo świata wywalczone w 1966. - Musimy rozwijać angielskich piłkarzy coraz mocniej i lepiej. Miejmy nadzieję, że wejdą oni do pierwszych składów naszych najlepszych klubów oraz do reprezentacji - dodał.

Plan zakłada przede wszystkim poprawę technicznych umiejętności piłkarzy w wieku od 5 do 16 lat oraz wprowadzenie mocniejszego systemu szkoleniowego w całym kraju. Pierwszym krokiem jest zatrudnienie nowego szkoleniowca ds. rozwoju. Został nim były reprezentant kraju, 40-letni Gareth Southgate, który w latach 2006-09 prowadził Middlesbrough.

Obecnie - zdaniem Brookinga - młodzi piłkarze mają problemy z wymianą podań między sobą, a bramkarzom brakuje podstawowych umiejętności. - Dopóki nie zrozumieją oni, jak znaleźć na boisku trochę przestrzeni, podać piłkę, pokręcić się w kółko i przytrzymać futbolówkę, to nigdy nie będą w stanie powtórzyć takiej gry, jaką widzą w telewizji - twierdzi dyrektor ds. rozwoju.

- Umiejętności pozwalają ci posiadać piłkę dla samego jej posiadania... wielu młodzików nie ma o tym najmniejszego pojęcia - mówi Brooking, który dokładnie przeanalizował proces, dzięki któremu Hiszpanie "wyprodukowali" piłkarzy zdolnych do wywalczenia mistrzostwa Europy i świata w ostatnich trzech latach.

- Każdego roku ci ludzie, którzy zdobyli tytuły na Euro i na mundialu, zdobywali podobne trofea w kolejnych kategoriach wiekowych. Byli najlepsi drużynach do 17, 19 i 21 lat i my też chcemy coś takiego osiągnąć za pięć lub dziesięć lat - przyznaje były reprezentacyjny pomocnik.

Trener Blackpool ukarany za zmianę 10. piłkarzy w składzie ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.