Jak ujawniła gazeta "Sunday Times", której reporterzy podszyli się pod amerykańskich lobbystów, chęć poparcia wskazanej kandydatury wyrazili prezydent Konfederacji Oceanii i jednocześnie wiceprezydent FIFA Reynald Temarii z Tahiti oraz Nigeryjczyk Amos Adamu. Pierwszy domagał się 3 mln dolarów nowozelandzkich (1,6 mln euro) na akademię piłkarską, drugi - 800 tys. dolarów amerykańskich (570 tys. euro) na osobisty projekt.
Amos Adamu i Reynald Temarii zostali zawieszeni w wykonywaniu obowiązków do czasu wyjaśnienia sprawy. FIFA nie zdradziła kiedy zapadnie ostateczny wyrok.
Mistrzostwa świata w 2018 roku chcą zorganizować: Anglia, Rosja, Hiszpania z Portugalią oraz Belgia z Holandią, a kandydatami do mundialu 2022 roku są: USA, Katar, Korea Południowa, Japonia i Australia. Gospodarzy tych turniejów wybierze Komitet Wykonawczy FIFA 2 grudnia w Zurychu.
Dziewczyna Casillasa kibicuje Atletico Madryt