Pogoń Szczecin - Orlen Płock 3:2 (1:1)

Albina Mikulskiego byłego trenera Pogoni, a obecnie Orlenu, kibice ze Szczecina witali i żegnali owacjami. Pogoń wygrała trzeci mecz z rzędu, ale straciła pierwsze bramki

Pogoń Szczecin - Orlen Płock 3:2 (1:1)

Albina Mikulskiego byłego trenera Pogoni, a obecnie Orlenu, kibice ze Szczecina witali i żegnali owacjami. Pogoń wygrała trzeci mecz z rzędu, ale straciła pierwsze bramki

- Dziękuje wspaniałym szczecińskim kibicom za takie przywitanie. To bardzo miłe - mówił po meczu trener Orlenu Albin Mikulski. Gdy wchodził na boisko, blisko 16 tys. widzów skandowało jego nazwisko. Pamiętają poprzedni sezon Pogoni, kiedy pod wodzą Mikulskiego jesienią grała ona widowiskowo i wygrywała.

Pod wodzą Edwarda Lorensa, przyjaciela Mikulskiego, z którym w 1981 roku zdobywali mistrzostwo Polski z Ruchem Chorzów, portowcy nadal wygrywają. Już w trzeciej minucie po bramce Roberta Dymkowskiego Pogoń prowadziła.

- Może jeszcze słabo wyglądam kondycyjnie, ale strzelam bramki - cieszył się po meczu Dymkowski.

Kluczem do sukcesu Orlenu miało być wyłączenie rozgrywającego szczecinian Pawła Drumlaka. W 12. min Drumlak był faulowany i padając na murawę, zwichnął sobie bark. Prawdopodobnie nie będzie grał ponad miesiąc. Gospodarze stracili kluczowego piłkarza i w 24. min bramkę.

W 67. min sędzia Marcin Borski podyktował "jedenastkę", po tym jak Mariusz Nosal powalił w polu karnym Kazimierza Węgrzyna, wskakując mu na plecy.

- Rozmawiałem z Mariuszem, który niby był winowajcą i stwierdziliśmy, że nie było karnego - opowiadał po meczu obrońca Orlenu Bartosz Jurkowski. - Jednak nie mnie to oceniać. Raz jest się rzeźnikiem, a raz baranem.

Zwycięstwo Pogoni przypieczętował Grzegorz Mielcarski. - Dzięki bogu kasujemy po trzy punkty - cieszył się po meczu.

Bramka Radosława Sobolewskiego w 90. min zmniejszyła jedynie rozmiary porażki jego zespołu.

Podobno w sobotę w Szczecinie był Sławomir Majak, gracz niemieckiej Hansy Rostock. Działacze Pogoni nie potwierdzali tego, a sam piłkarz nie pojawił się na trybunie obok prezesa Sabriego Bekdasa. Za to ze Szczecina wyjechał Rosjanin Oleg Salenko.

Pogoń - Orlen

13 strzały 11

5 celne 5

17 rzuty rożne 5

0 słupki i poprzeczki 0

22 faule 16

0 spalone 1

1 żółte kartki 1

Strzelcy bramek

Pogoń : Dymkowski (3. po podaniu Chi Fona), Mosór (68. z karnego po faulu Nosala na Węgrzynie), Mielcarski (80. po podaniu Wiechowskiego).

Orlen : Nosal (24. po podaniu Dąbrowskiego), Sobolewski (90. po podaniu Romuzgi).

Widzów 16 tys.

Pogoń : Majdan - Bednarz, Węgrzyn, Mosór, Skrzypek - Szubert, Drumlak (13. Wiechowski), Dźwigała, Chi Fon (46. Pokładowski) - Dymkowski (70. Mielcarski), Brasilia Ż .

Orlen : Krupski - Bocian (58. Saganowski), Jurkowski, Mouzie (82. Wojnecki) - Maćkiewicz, Dąbrowski, Wilk, Romuzga Ż , Sobolewski - Emeka (79. Agafon), Nosal.

bel, dawo Szczecin

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.