W tym sezonie oba zespoły prezentują się - delikatnie rzecz ujmując - nieszczególnie. Dotyczy to zwłaszcza radzionkowian, którzy z trzema punktami na koncie zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Zabrzanie zdobyli do tej pory o dwa oczka więcej i zajmują jedenaste miejsce. W tej sytuacji remis na pewno nie zadowoli nikogo. - Wygramy - zgodnie deklarują w obydwu klubach.
Zawodnicy Ruchu przez ostatnie dwa tygodnie pracowali przede wszystkim nad poprawą skuteczności. Piłkarze Górnika nie mieli wolnego: przegrali dwumecz w Pucharze Ligi z Górnikiem Polkowice. Nic dziwnego, że środowej porażce z beniaminkiem II-ligi prezes Płoskoń postanowił porozmawiać ze swoimi zawodnikami. Jaki będzie efekt?
W wyjściowym składzie radzionkowian trzech piłkarzy (Przewoźnik, Wrześniewski i Jarosz), którzy kiedyś grali w Górniku. W jedenastce zabrzańskiej także trzech zawodników (Lekki, Kompała i Sobczak), którzy niegdyś występowali w Ruchu.
Będzie to trzeci ligowy mecz Ruchu z Górnikiem w Radzionkowie. 1 maja 1999 r. spotkanie między tymi drużynami zakończyło się wynikiem 0:0. 1 kwietnia 2000 r. Ruch wygrał 1:0 (bramka Sierki).
W składzie Ruchu zabrakło tym razem pauzującego za kartki Oprzondka (zastępuje go Markowski) i Janoszki (za niego Żaba).
W Górniku brakuje kontuzjowanych Bonka i Kaondery.
Pierwszy gwizdek sędziego - rozpoczyna Górnik.
2 min. - tak naprawdę dopiero teraz zaczyna się ten mecz: wcześniej zawodnicy pomagali porządkowym w uprzątnięciu z boiska serpentyn
Drużyna Górnika zepchnięta na własną połowę - z akcji Ruchu nic jednak nie wynika.
Gra się wyrównuje - nadal jednak żadnej z drużyn nie udało się stworzyć dobrej sytuacji do strzelenia gola.
17 min. - Grzyb dośrodkowuje z lewej w pole karne, gdzie po strzale Jarosza piłka trafia w obrońcę, zaś dobitka Sierki jest niecelna
19 min. - żółta kartka dla Grzyba (za faul na Probierzu)
Nadal nic się nie dzieje...
35 min. - Markowski znajduje w "16" Sierkę, który jest faulowany przez Wisniewskiego; sędzia nie ma wątpliwości: wskazuje na wapno, a Wisniewskiemu pokazuje żółtą kartkę
36 min. - na boisku nie ma Janoszki, więc do piłki podchodzi Żaba: chwila niepewności (Ruch wykorzystał w tym sezonie tylko jeden z trzech rzutów karny)
37 min. - GOL DLA RUCHU!!! Bledzewski rzuca się w lewym róg bramki, futbolówka - po strzale Żaby - trafia do siatki przy lewym słupku
41 min. - znowu groźnie pod bramką Górnika - Jarosz dopada do bezpańskiej piłki, ale ta mija cel
45 min. - sędzia dolicza aż 5 minut!
PODSUMOWANIE I POŁOWY: Wygląda na to, że tylko gospodarze przystąpili do tego meczu z mocnym postanowieniem wygrania go. Środkami dysponują skromnymi, ale jak na razie wystarcza to na fatalnie prezentującego się Górnika. Wydaje się, że porażka z polkowiczanami w Pucharze Ligi nie była przypadkiem. Pierwszą bramkę w ekstraklasie zdobył Piotr Żaba, który w ubiegłym sezonie został królem strzelców II ligi.
Na drugiej połowie w Górniku będzie grał Gacek, który zastąpił Wisniewskiego. Ruch bez zmian.
48 min. - zamieszanie w polu bramkowym Górnika - obrońcom udaje się wybić piłkę
49 min. - Ruch w znów w ataku: Jarosz do Sierki, który strzela niecelnie
50 min. - pierwszy celny w tym meczu strzał zabrzan: zza pola karnego Przewoźnikowi zagroził Gacek
51 min. - GOL DLA RUCHU!!! Grzyb dośrodkowuje z prawej strony, na linii pola karnego mija się z piłką Probierz, przejmuje ją Jarosz, który lobuje Bledzewskiego
53 min. - w polu karnym obrońcy Ruchu skutecznie blokują Szemońskiego
60 min. - żółta kartka dla Markowskiego (za faul na Gierczaku)
61 min. - już druga futbolówka pada łupem kibiców Górnika - na nic zdają się prośby spiker (Koledzy, oddajcie piłkę!)
62 min. - dwie zmiany w Górniku: Możanić za Brosza, N`Gody za Sobczaka
64 min. - pierwsza zmiana w Ruchu: Kosmel za Myszora
65 min. - z linii pola karnego strzela Kameruńczyk N`Gody, Przewoźnik wybija ją poza linię końcową
66 min. - Górnik w natarciu: Kocyba strzela z dystansu, futbolówka odbija się jeszcze od jednego z graczy gospodarzy i mija w niewielkiej odległości słupek
68 min. - znowu goście: Prasnal na głowę Szemońskiego, ale pewnie broni Przewoźnik
69 min. - szybkie wyjście gospodarzy z własnej połowy: Żaba strzela wprost w Bledzewskiego
70 min. - indywidualna akcja Szemońskiego, który mija dwóch obrońców Ruchu, ale z 13m strzela obok słupka
72 min. - druga zmiana w Ruchu: Cegiełka za Markowskiego
74 min. - GOL DLA GÓRNIKA!!! Gacek podaje do Gierczaka, który z 20m precyzyjnie uderza i piłka trafia do siatki
77 min. - żółta kartka dla Sierki (za faul na Probierzu)
81 min. - Ecik! Ecik! - skandują kibice Ruchu: na boisko wchodzi Janoszka, który zastąpił Jarosza
82 min. - żółta kartka dla N`Gody`ego (za faul na Kosmelu)
83 min. - ni to strzał, ni to dośrodkowanie Cegiełki z rzutu wolnego - piłka przechodzi obok słupka
86 min. - żółta kartka dla Madeja (niesportowe zachowanie)
87 min. - Gierczak zagrywa w pole karne do Probierza, który w ostatniej chwili zostaje powstrzymany przez obrońców gospodarzy
88 min. - niepewna interwencja Przewoźnika po rzucie rożnym: piłka trafia do Lekkiego, który posyła ją wysoko nad poprzeczką
89 min. - Gacek uderza z okolic linii bocznej pola karnego, Przewoźnik wybija piłkę na róg
90 min. - sędzia dolicza 4 minuty
90 min. - żółta kartka dla Kocyby (za faul na Wilku)
90 min. - GOL DLA RUCHU: Szymiński dośrodkowuje z prawej strony, Janoszka zgrywa głową do Żaby, który strzela swoją drugą bramką w tym meczu
KONIEC MECZU - "We are the CHAMPIONS" dla piłkarzy Ruchu!
PODSUMOWANIE MECZU: Radzionkowianie bardzo chcieli wygrać to spotkanie i to im się udało. W nagrodę opuszczą ostatnie miejsce w tabeli. Trzeba od razu dodać, że nie był to wielki mecz w wykonaniu gospodarzy. Ale godzina przyzwoitej gry wystarczyła dzisiaj na fatalnie dysponowanego Górnika. Zabrzanie zaczęli atakować dopiero w momencie, kiedy dość głośno upomnieli się o to ich sympatycy. Strzelili nawet kontaktowego gola, ale - nie wiedzieć czemu - nie poszli za ciosem.
GRZEGORZ KACZMARZYK