Media informują, że 65-letni Sziszkow, który w swojej karierze pracował w kilku klubach niższych lig, został napadnięty i ciężko raniony. Przewieziono go szybko do najbliższego szpitala, ale rany okazały się zbyt poważne.
Rosyjska policja wszczęła śledztwo w sprawie morderstwa, ale na razie powstrzymuje się od komentarzy.
Media sugerują również, że morderstwo jest najprawdopodobniej związane z zeznaniami Sziszkowa przeciwko byłemu dyrektorowi generalnemu Szynnika Jarosław Władymirowi Szepelowi.
Zeznania doprowadziły do skazania Szepela na pięć lat więzienia.