Nikt się nie pali do zastąpienia Alexa Fergusona w MU

Wydawałoby się, że fotel menedżera Manchesteru United, który jak wiadomo zostanie zwolniony po sezonie przez odchodzącego na emeryturę Alexa Fergusona, to marzenie większości trenerów świata. Bo MU (fakt, że obecnie przeżywa kryzys) to najbogatszy i najsłynniejszy klub świata. A jednak najlepsi trenerzy nie palą się do przejścia na Old Trafford.

Nikt się nie pali do zastąpienia Alexa Fergusona w MU

Wydawałoby się, że fotel menedżera Manchesteru United, który jak wiadomo zostanie zwolniony po sezonie przez odchodzącego na emeryturę Alexa Fergusona, to marzenie większości trenerów świata. Bo MU (fakt, że obecnie przeżywa kryzys) to najbogatszy i najsłynniejszy klub świata. A jednak najlepsi trenerzy nie palą się do przejścia na Old Trafford.

...bo dzieci lubią Leeds

Menedżer Leeds United Irlandczyk David O'Leary, wprawdzie nie zdobył jeszcze żadnego tytułu, ale po objęciu "Pawi" w 1998 roku zyskał miano jednego z najbardziej utalentowanych szkoleniowców Premier League. W dodatku do objęcia schedy po sobie namaścił go sam Ferguson. - Ja czuję się świetnie w Leeds i moje dzieci także są szczęśliwe tu, gdzie są. One naprawdę kochają to miasto i ten klub. Wątpię, żeby udało im się zaaklimatyzować gdzie indziej - powiedział na łamach klubowej strony internetowej.

...bo w Londynie też jest ciekawie

Na drugim miejscu wśród idealnych kandydatów na nowego bossa MU, kibice-internauci "Czerwonych Diabłów" wymienili francuskiego trenera Arsene Wengera, menedżera Arsenalu. 52-letni Francuz w sezonie 1997/98 wywalczył z "Kanonierami" mistrzostwo Anglii, a także Puchar Ligi Angielskiej, nieustannie zostaje wicemistrzem kraju. Za Wengerem stoją też sukcesy francuskiej piłki...

Odpowiedź Wengera: - Praca w MU to byłoby ciekawe i wielkie wyzwanie. Ale jest nim też praca na Highbury. Zbudowałem tę drużynę, wierzę w jej potencjał, chcę z nią osiągać sukcesy - powiedział i w ubiegłym tygodniu przedłużył kontrakt z "Kanonierami" na kolejne cztery lata.

...bo co Anglia, to nie klub

W sobotę o tym, że z MU nie chce mieć nic wspólnego, przekonywał trener reprezentacji Anglii Sven Goran Eriksson.

- Nie zrezygnuję z prowadzenia Anglii, bo wprawdzie praca w MU to wielki honor, ale praca dla waszej reprezentacji to jeszcze większy zaszczyt. Najchętniej prowadziłbym ją przez wieki - powiedział angielskim dziennikarzom.

Kolejny z listy wymarzonych menedżerów MU, Włoch Fabio Capello, na razie milczy.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.