Jak wypadli dublerzy w meczu z Kamerunem?

Jak wypadli dublerzy w meczu z Kamerunem?

ARTUR WICHNIAREK

czas gry: 45 min

strzały: 0

kontakty z piłką: 12

celne podania: 6

niecelne podania: 3

wślizgi: 1

faulował: 0

faulowany: 1

spalony: 1

udane dryblingi: 0

Zaczął bardzo dobrze od akcji lewą stroną. Był bardzo aktywny zarówno w ataku, jak i grze defensywnej. Kilka razy wrócił za kameruńskim obrońcą aż na własną połowę boiska. Nie oddał jednak ani jednego groźnego strzału. Miał małe wsparcie od pomocników, między nim a zawodnikami drugiej linii była zbyt duża luka. Im bliżej końca meczu, tym - jak reszta - tracił motywację. Widać było zniechęcenie brakiem podań albo że nie są one w tempo. A obrońcy Kamerunu nie popełnili żadnego błędu. W sumie jednak na pewno nie zawiódł i to nie powinna być jego ostatnia próba w tej reprezentacji.

IGOR SYPNIEWSKI

czas gry: 45 min

strzały: 0

kontakty z piłką: 9

celne podania: 3

niecelne podania: 4

wślizgi: 0

faulował: 0

faulowany: 0

spalony: 0

udane dryblingi: 1

- Wystarczy mi 30 minut, bym udowodnił przydatność do kadry - mówił Sypniewski przed meczem. Słowa dotrzymał. W 75. min kapitalnie ograł dwóch kameruńskich obrońców. Wbiegł w pole karne i tu zaczął się problem. Zamiast strzelać, wyłożył piłkę Piotrowi Świerczewskiemu. Dotknął jej jednak Wichniarek i zamiast gola była kontra Kamerunu. Sypniewski grał dynamicznie, wiele razy wychodził do piłek, pokazywał się kolegom, ale nie dostawał podań za plecy obrońców. Zasłużył jednak na kolejną szansę.

RADOSŁAW MAJDAN

czas gry: 45 min

strzały obronione: 2

strzały nieobronione: 0

wyłapane dośrodkowania: 2

interwencje na przedpolu: 4

Niemal bezbłędny, choć nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się. Kiedy trzeba było, interweniował pewnie.

PAWEŁ KACZOROWSKI

czas gry: 45 min

strzały: 0

kontakty z piłką: 11

celne podania: 6

niecelne podania: 3

wślizgi: 1

faulował: 0

faulowany: 2

spalony: 0

udane dryblingi: 0