Rozmowa z Andrzejem Grajewskim

Rozmowa z Andrzejem Grajewskim

Jarosław Bińczyk: Czy od chwili Pańskiego powrotu do Widzewa jego sytuacja poprawiła się?

Andrzej Grajewski, generalny menedżer Widzewa: - Tak, o dziesięć procent.

Dlaczego o tyle?

- Bo właśnie o tyle zmniejszyło się nasze zadłużenie. Cały czas jest jednak źle.

Złośliwi mówią, że Widzew staje się klubem Sojuszu Lewicy Demokratycznej...

- Ja nie opowiadam się za jedną czy drugą opcją polityczną. Dla mnie liczy się tylko to, czy ktoś chce pomóc Widzewowi, czy nie. Klub jest otwarty dla wszystkich.

Ale ostatnio bardzo pomaga wam Leszek Miller.

- To prawda. Pan Miller był z Widzewem, kiedy ten odnosił sukcesy, gdy znaleźliśmy się w kłopotach, pozostał z nami. To znaczy, że jest prawdziwym kibicem.

Copyright © Agora SA