Trzeciak strzelił wyrównującego gola w 90. minucie, a kilkadziesiąt sekund później drużyna z El Ejido mogła zdobyć drugą bramkę, ale Jugosłowianin Hristo Vidaković nie wykorzystał rzutu karnego.
Dla 33-letniego byłego króla strzelców polskiej ekstraklasy był to dopiero drugi występ w Polideportivo. Dziesięć dni temu Trzeciak i o rok młodszy Vidaković zostali wypożyczeni do El Ejido z pierwszoligowej Osasuny Pampeluna.
Drużyna Polideportivo El Ejido słabo zaczęła drugoligowe rozgrywki. Z dorobkiem dwóch punktów (dwa remisy i trzy porażki) w tabeli zajmuje 21., przedostatnie miejsce.