Liga angielska. 7. kolejka
Jerzy Dudek po raz drugi zachował czyste konto w barwach Liverpoolu. Jego "The Reds" pokonali na Anfield Road Tottenham 1:0 i awansowali na piąte miejsce w tabeli, ale okupili zwycięstwo stratą Michaela Owena
W sierpniu polski bramkarz odmówił menedżerowi ?Kogutów?h Glennowi Hoddle'owi przejścia z Feyenoordu na White Hart Lane, motywując to tym, że londyńczycy nie występują w Lidze Mistrzów. Jednak podobnie jak w ostatnim spotkaniu Champions League z Borussią w Dortmundzie nie miał zbyt wielu okazji do interwencji. Wykazał się tylko dwukrotnie, broniąc strzał Darrena Andertona w pierwszej i uderzenie Christiana Ziege w drugiej połowie, gdy piłka zeszła Niemcowi z nogi i próbując dośrodkować, omal nie przelobował Dudka.
Decydującego gola dl Liverpoolu zdobył Jari Litmanen. Fin, który ostatnio nie miał nawet miejsca na ławce rezerwowych, strzelił pięknie z 25 m. Piłka uderzyła w lewy słupek i w przeciwległym rogu wpadła do siatki.
Francuski menedżer gospodarzy Gerard Houllier tym razem posadził na ławce napastników reprezentacji Anglii Emile'a Heskeya i Michaela Owena, oszczędzając ich na spotkanie Champions League z Dynamem Kijów. Wpuścił ich na boisko dopiero w drugiej połowie. Jak się okazało - niepotrzebnie, bo Owen wprowadzony w 58. min doznał kontuzji, która eliminuje go nie tylko z meczu z Ukraińcami, ale i ze spotkania eliminacji mistrzostw świata z Grekami, którym to Anglicy mieli zapewnić sobie awans do finałów.
- Michael naderwał ścięgno w lewej nodze. Będzie pauzować przynajmniej trzy tygodnie. Mam nadzieję, że wykuruje się na 13 października, kiedy gramy z Leeds - powiedział Houllier.
Na Old Trafford rezerwy Manchesteru United zapewniły gospodarzom efektowne zwycięstwo nad Ipswich Town 4:0. W porównaniu ze szczęśliwie wygranym wtorkowym meczem Ligi Mistrzów z Lille 1:0 Alex Ferguson wymienił aż dziewięciu piłkarzy (ostali się tylko bramkarz Fabian Barthez i kapitan Roy Keane). Na ławce usiadły najdroższe gwiazdy MU - van Nistelrooy, Veron i Scholes, a Laurent Blanc, Ryan Giggs i David Beckham - strzelec gola z meczu z Lille - oglądali mecz z trybun.
Kibice obejrzeli za to tak dawno niewidziane twarze jak David May (pierwszy występ od roku), Luke Chadwick, reprezentant RPA Quintone Fortune i Norweg Ole Gunnar Solskjaer.
Jak napisał komentator skyspotrts.com: "Tractor Boys z Ipswich, którzy 41 godz. wcześniej skończyli spotkanie Pucharu UEFA z Torpedo Moskwa, od pierwszych minut wyglądali, jakby przegrali spotkanie z MU jeszcze przed rozpoczęciem. Gol Ronny Johnsena (pierwszy od roku) tylko ich w tym utwierdził". Było to trzecie zwycięstwo MU w sezonie, dzięki któremu "Czerwone Diabły" awansowały na trzecie miejsce.
Nieoczekiwany lider Premier League - Bolton - sprawił kolejną sensację, remisując na Highbury z Arsenalem 1:1. Cenny punkt zapewnił gościom siedem minut przed końcem Michael Ricketts, wykorzystując błąd Ukraińca Olega Łużnego. Kilka minut wcześniej prowadzenie dla gospodarzy zdobył Francis Jeffers, strzelając pierwszego gola od przejścia z Evertonu. Sensacja była tym większa, że przez ostatnie pół godziny Bolton grał w dziesiątkę - z boiska został wyrzucony Ricardo Gardner za przewrócenie szarżującego już na pustą na bramkę Dennisa Bergkampa.
Wyniki 7. kolejki
Arsenal - Bolton 1:1 (0:0): Jeffers (74.) - Ricketts (83.);
Blackburn - Everton 1:0 (1:0): Grabbi (37.);
Leicester - Fulham 0:0
liverpool - Tottenham 1:0 (0:0): Litmanen (57.);
Manchester United - Ipswich 4:0 (2:0): Johnsen (13.), Solskjaer (20., 90.), Cole (90.);
Sunderland - Charlton 2:2 (0:1): Quinn (74., 77.) - Bartlett (11.), Brown (61.);
Chelsea - Middlesborough 2:2 (2:0): Hasselbaink (3., 37.) - Stockdale (61.), Boksic (90., karny);
Leeds United - Derby County 3:0 (1:0): Bakke (9.), Kewell (74., 78.)
West Ham - Newcastle 3:0 (1:0): Hutchison (18.), Di Canio (53.), Kanoute (82.).
1. Leeds 6, 14, 9-1
2. Bolton 7, 12, 10-4
3. Arsenal 6, 11, 14-5
4. Manchester Utd. 6, 11, 17-10
5. Chelsea 5, 9, 9-6
6. Liverpool 5, 9, 8-7
7. Blackburn 7, 9, 8-8
8. Sunderland 7, 9, 6-7
9. Newcastle 5, 8, 10-9
10. Tottenham 7, 8, 8-8
11. Everton 6, 7, 7-10
12. Middlesbrough 7, 7, 7-14
13. Aston Villa 4, 6, 4-2
14. Fulham 6, 6, 6-7
15. West Ham 5, 5, 4-4
16. Charlton 5, 5, 5-7
17. Ipswich 6, 5, 5-9
18. Derby 5, 5, 5-10
19. Leicester 6, 5, 5-14
20. Southampton 4, 3, 1-6
Najskuteczniejsi
4 - Henry (Arsenal), Hasselbaink (Chelsea), Ricketts (Bolton)
3 - Saha (Fulham), Quinn (Sunderland), Beckham (MU), Bergkamp (Arsenal), Ravenelli (Derby), Campbell (Everton), Sturridge (Leicester), Owen (Liverpool), van Nistelrooy (MU), Shearer (Newcastle), Ziege (Tottenham), Sheringham (Tottenham), Phillips (Sunderland)
