Liga hiszpańska. 2. kolejka

Real Madryt wciąż bez zwycięstwa. W pierwszym meczu na Santiago Bernabeu tylko zremisował z Malagą 1:1. Gola dla gości zdobył Fernando Sanz, syn poprzedniego prezesa Realu

Liga hiszpańska. 2. kolejka

Real Madryt wciąż bez zwycięstwa. W pierwszym meczu na Santiago Bernabeu tylko zremisował z Malagą 1:1. Gola dla gości zdobył Fernando Sanz, syn poprzedniego prezesa Realu

Fernando Sanz zaczął karierę w Realu w 1992 roku, potem przez sezon grał w chilijskim Unionie Espanola, aby wrócić do Madrytu, gdzie prezesem był jego ojciec Lorenzo. Rok temu Sanz senior przegrał wybory z Florentino Perezem.

Fernando odszedł do Malagi w 1999 roku. Ale w sobotę znów był bohaterem na Santiago Bernabeu - ku rozpaczy 70 tys. fanów. Bohaterem nie był za to żaden z najdroższych piłkarzy świata. Drugi na tej liście Luis Figo (56 mln dol.) w ogóle nie zagrał ukarany czerwoną kartką w poprzednim meczu z Valencią przegranym przez Real 0:1. Pierwszy - Zinedine Zidane (65 mln dol.) znów wypadł słabo, choć jak podkreślali obserwatorzy - jednak nieco lepiej niż poprzednio.

Real zupełnie zawodzi. Jego piłkarze grają nonszalancko, w jednostajnym tempie. Tradycyjnie słabo bronią. Prowadzili od 14. minuty po golu Roberto Carlosa. Brazylijczyk wykonywał rzut wolny, po strzale piłka odbiła się od obrońcy, wróciła do niego. Drugi strzał był już skuteczny. Ale to, co potem działo się na boisku, przypominało mecz towarzyski, zupełnie bez stawki, w którym piłkarze faworyta uważają głównie na to, by nie złapać kontuzji. Malaga kilka razy zagrażał bramce gospodarzy. W 77. min obrońcy Realu po raz kolejny postanowili sprawdzić umiejętności i szczęście swojego bramkarza. Casillas mógł złapać piłkę po tym, jak odbiła się ona od słupka i leciała do bramki (główka Silvy), ale nie utrzymał jej w rękach. Sanz strzelił z bliska do siatki.

W środę Real gra z Romą w Lidze Mistrzów. Inny reprezentant Hiszpanii w tych rozgrywkach Real Mallorka zwyciężył Athletic Bilbao 1:0 po golu Kameruńczyka Samuel Eto'o. Było to pierwsze zwycięstwo Mallorki w Bilbao od 40 lat. Znakomicie gra wicemistrz kraju Deportivo, które pokonało na wyjeździe Las Palmas po indywidualnej akcji Frana dwie minuty przed końcem gry.

Wyniki drugiej kolejki

Athletic Bilbao - Real Mallorca 0:1 (0:0): Samuel Eto'o (55.)

Las Palmas - Deportivo la Coruńa 0:1 (0:0): Fran (88.)

Real Madryt - Malaga 1:1 (1:0): Roberto Carlos (14.) - Sanz (77.)

Villarreal - Osasuna 3:0 (1:0): Victor (6. z karnego), Lopez (52.), Palermo (90.)

Alaves - Real Sociedad 2:0 (1:0): Magno Mocelin (32.), Carlos Llorens (79-karny).

Barcelona - Rayo Vallecano 1:1 (0:0): Fabio Rochemback (67.) - Moises Arteaga (55.-karny)

Celta Vigo - Tenerife 3:0 (2:0): Catanha (32.-karny), Alexander Mostovoi (37., 71.-karny)

Real Betis - Espanyol 2:0 (2:0): Joaquin Sanchez (11.), Gaston Casas (24.-karny)

Real Saragossa - Sewilla 1:1 (0:0): Esquerdihna (62.) - Moises Garcia (80.)

Valladolid - Valencia 1:1 (1:0): Jose Luis Caminero (31.) - Salva Ballesta (88.)

1. Celta 2 6 6-0

2. Deportivo 2 6 5-0

3. Villarreal 2 6 5-1

4. Alaves 2 6 4-0

5. Malaga 2 4 4-3

6. Barcelona 2 4 3-2

7. Valencia 2 4 2-1

8. Las Palmas 2 3 3-1

9. Betis 2 3 4-3

10. Athletic 2 3 3-2

11. Espanyol 2 3 2-3

12. Mallorca 2 3 1-3

13. Rayo 2 1 2-3

13. Saragossa 2 1 2-3

15. Real M. 2 1 1-2

16. Sewilla 2 1 2-3

17. Valladolid 2 1 1-5

18. Real Sociedad 2 0 1-5

19. Tenerife 2 0 0-5

20. Osasuna 2 0 0-6

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.