Eliminacje MŚ: Argentyna - Brazylia 2:1

Piłkarze Argentyny pokonali Brazylię 2:1, choć przegrywali jeszcze na kwadrans przed końcem meczu. ?Canarinhos? wciąż grozi konieczność walki o mistrzostwa świata w barażach.

Eliminacje MŚ: Argentyna - Brazylia 2:1

Piłkarze Argentyny pokonali Brazylię 2:1, choć przegrywali jeszcze na kwadrans przed końcem meczu. "Canarinhos" wciąż grozi konieczność walki o mistrzostwa świata w barażach.

Gospodarze są już pewni występu na przyszłorocznym mundialu, ale 60 tys. fanów nie wybaczyłoby nikomu, kto chciałby się oszczędzać. Dla dwóch najbardziej utytułowanych reprezentacji z Ameryki Płd. nawet sparing nie byłby meczem towarzyskim. Od pierwszej minuty spotkanie miało bardzo szybkie tempo, rzadko spotykane nawet w pojedynkach o najwyższą stawkę.

Efektownych akcji nie brakowało, ale dwa z trzech goli padły po strzałach samobójczych. Najpierw, tuż po rozpoczęciu gry, wybrany na najlepszego obrońcę poprzedniej edycji Ligi Mistrzów Roberto Ayala nieszczęśliwie musnął piłkę głową po wyrzucie z autu Roberto Carlosa, a bramkarz German Burgos interweniował nieporadnie, przepuszczając piłkę między rękami i wybijając ją dopiero, gdy przekroczyła linię bramkową. Od tego momentu Argentyńczycy atakowali bez wytchnienia, ale Brazylijczycy rewanżowali się dynamicznymi kontratakami. Napór gospodarzy przyniósł efekt dopiero w 77. minucie, kiedy to wprowadzony po przerwie Ariel Ortega (jedyny piłkarz ligi argentyńskiej w kadrze) dośrodkował na głowę innego rezerwowego - Marcelo Gallardo, a ten wyrównał. Osiem minut później, po dośrodkowaniu Claudio Lopeza, piłkę do własnej siatki skierował brazylijski obrońca Cris.

Trener Brazylijczyków Felipe Scolari przyznał, że jego piłkarzom zabrakło umiejętności. - Rywale całkowicie zasłużyli na zwycięstwo - powiedział. - To naprawdę wielki zespół, świetny taktycznie i potrafiący wywierać presję na przeciwniku przez pełne 90. minut.

Brazylijczycy zajmują czwarte miejsce, ale mają taki sam dorobek jak zajmujący piątą pozycję Urugwaj. Do MŚ zakwalifikują się bezpośrednio cztery zespoły, piąty będzie grał w barażach z najlepszą drużyną Oceanii - Australią.

Wyniki:

Argentyna - Brazylia 2:1 (0:1):

Gallardo (77.), Cris (85., sam.) - Ayala (3., sam.);

Kolumbia - Ekwador 0:0;

Paragwaj - Boliwia 5:1 (2:1):

Paredes (33.), Cardozo (45., 90.), Chilavert (50.), Santa Cruz (70.) - Paz (15.).

1. Argentyna 38 37-12

2. Paragwaj 29 26-14

3. Ekwador 26 17-18

4. Brazylia 24 25-13

5. Urugwaj 24 16-10

6. Kolumbia 20 12-13

7. Peru 15 13-19

8. Boliwia 14 15-26

9. Chile 11 14-22

10. Wenezuela 10 12-40

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.