Michał Probierz nie wytrzymał na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski nawet dwóch lat. Może mieć jednak pretensje wyłącznie do siebie, gdyż najpierw podejmował szokujące decyzje, a na koniec wypowiedział wojnę kapitanowi Robertowi Lewandowskiemu. Nie skończyło się to dla niego dobrze, gdyż w szatni zapanował chaos, ponieśliśmy bolesną porażkę w Helsinkach z Finlandią i Probierz został zmuszony, by podać się do dymisji.
Były piłkarz Cracovii Mathias Hebo wyznał, co uważa na temat Probierza. - Mówiąc wprost, to był absolutnie najgorszy trener, jakiego miałem pod względem taktycznym. Zarządzanie drużyną również było fatalne. Nie czułem się z nim najlepiej - przekazał w duńskim programie na antenie Viaplay. - Staram się być obiektywny, ale nie mogłem od niego wynieść zbyt wiele - dodał.
Duńczyk miał okazję współpracować z Probierzem pod koniec 2021 roku. Cracovia miała wówczas drobny kryzys i przegrała z Pogonią Szczecin. Współwinnym straconej bramki był właśnie Hebo. - Następnego dnia oglądamy nagranie - rozpoczął. - Słyszę, że muszę dotrzymać kroku swojemu rywalowi, ponieważ "tak się to robi w Polsce, nie jak w cholernej Danii" - wspominał, podkreślając, że po tym "wyszli na trening".
- Myślałem, że już po wszystkim. Ale musieliśmy wykonać ćwiczenie, w którym dotrzymam kroku przeciwnikowi. I to nie raz - dziesięć razy. Podczas gdy wszyscy inni stoją i patrzą. Czułem się wówczas trochę mały. Trener starej daty - przyznał.
Na koniec ujawnił, jak zareagował na wiadomość, że Probierz został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. - Kiedy wspólnie z Otarem Kakabadze (obecny kapitan Cracovii - red.) dowiedzieliśmy się o tym, naprawdę myśleliśmy, że to ukryta kamera - podsumował.
53-latek był ostatnio jednym z faworytów do przejęcia reprezentacji Kazachstanu. Dziennikarz Mateusz Borek wyznał nawet, że wszystko zostało już dogadane. Piotr Wołosik poinformował za to, że nastąpił przełom. - Ponoć ten młyn medialny szkodzi całej sprawie. Jak to mówią, transfery lubią ciszę. Nic się w tej sprawie nie dzieje. Obiecująco to wszystko wyglądało, a jest cisza na planie i jakieś medialne zamieszanie - stwierdził.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!