• Link został skopiowany

Lewandowski zabrał głos po meczu z Litwą. Wprost powiedział, co myśli

Robert Lewandowski powiększył swój bramkowy dorobek w reprezentacji Polski po tym, jak wykończył głową świetną wrzutkę Sebastiana Szymańskiego w meczu z Litwą. 37-latek, dla którego to był 161. występ w reprezentacji, ma już na koncie aż 87 bramek, i po meczu skomentował zwycięstwo 2:0 w eliminacjach mistrzostw świata. Oto, co powiedział.
Robert Lewandowski
Fot. REUTERS/Ints Kalnins

Reprezentacja Polski pokonała Litwę 2:0 i tym samym wykonała kolejny krok w stronę amerykańskiego mundialu. W pierwszej połowie bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego strzelił Sebastian Szymański, a w drugiej piłkę do siatki - po wrzutce Szymańskiego - skierował głową Robert Lewandowski.

Zobacz wideo Quebonafide zakończył karierę, a tu takie wieści. "Nie wiedzieli, jak się zachować"

"Lewy" tym samym powiększył swój dorobek w narodowych barwach - do 161 meczów i 87 bramek. Reprezentacja Polski w niedzielny wieczór nie zachwyciła, ale też zwycięstwo nie było ani przez moment zagrożone. Zwłaszcza w drugiej połowie Litwini nie byli w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Łukasza Skorupskiego.

Chwilę po meczu na koncie Lewandowskiego na Instagramie pojawiły się zdjęcia z meczu. Na pierwszym z nich "Lewy" wyprowadza drużynę na mecz. Na kolejnym widać jego reakcję po strzelonej bramce, a na jeszcze innym trzyma się za ręce z Sebastianem Szymańskim. Kapitan reprezentacji Polski udostępnił też relację z profilu Łączy nas piłka. Na nagraniu Lewandowski przewodzi drużynie w podziękowaniach za doping.

"Lewy" po meczu: Zadanie wykonane, mamy nowe

Lewandowski udzielił też pomeczowego wywiadu reporterce TVP Sport, Mai Strzelczyk. Pochwalił najlepszego zawodnika spotkania, doceniając zwłaszcza zdobytą przez Szymańskiego bramkę z rzutu rożnego. Stwierdził też, że zadanie na październikowe zgrupowanie zostało wykonane, a teraz przyszedł czas na kolejne - poprawę gry. Zdaniem Lewandowskiego brakowało szybszego rozegrania akcji.

- Zwycięstwa się zawsze bronią. To jest bodziec dla nas, dla kibiców i dla opinii publicznej. Cieszymy się z trzech punktów, ale wiemy, że jeżeli poprawimy kilka elementów, to kolejne zwycięstwa będą nam przychodzić łatwiej. Wygraliśmy mecz wyjazdowy, mieliśmy w takich trochę problemów, ale dziś kontrolowaliśmy jego przebieg. Patrzymy do przodu - zakończył Lewandowski.

Po meczu z Litwą Polska ma 13 punktów i zajmuje drugą pozycję w tabeli grupy G. Prowadzi Holandia (16 punktów), z którą podopieczni Jana Urbana zmierzą się w najbliższym meczu eliminacji Mistrzostw Świata 2026. Bezpośredni awans na mundial uzyskają zwycięzcy grupy, a druga drużyna zagra w barażach.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: