• Link został skopiowany

Sensacja w el. MŚ! Pomogli Polsce. Zdruzgotany trener od razu zrezygnował

Sobotni wieczór był niezwykle bolesny dla Serbów. Nie dość, że zaskakująco przegrali, to jeszcze przed własną publicznością. Pełną odpowiedzialność za taki wynik wziął na siebie selekcjoner, Dragan Stojković. A to nie koniec. Na pomeczowej konferencji prasowej zapowiedział, że drużynę czekają zmiany i to z jego powodu.
SOCCER-WORLDCUP-SRB-ALB/REPORT
Fot. REUTERS/Florion Goga

Serbia wystąpiła na mistrzostwach świata w Katarze. Nie popisała się jednak, bo przegrała dwa spotkania, a jedno zremisowała i ostatecznie zajęła ostatnie miejsce w grupie. Na poprawę wyników liczyła w kolejnej edycji imprezy, ale nie wiadomo, czy w ogóle na niej zagra. Po sobotnim meczu wydaje się to być odległe marzenie. Drużyna Dragana Stojkovicia niespodziewanie uległa 0:1 Albanii w eliminacjach. Sytuacja Serbii w tabeli mocno się skomplikowała i nie może być pewna nawet gry w barażach. To wszystko popchnęło selekcjonera do drastycznych kroków. Co takiego zrobił?

Zobacz wideo Reprezentacja Polski ma następcę Lewandowskiego? Żelazny: Zmierzamy w czarną dziurę

Dragan Stojković rezygnuje z posady selekcjonera Serbii. Porażka z Albanią go dobiła

Stojković pojawił się na pomeczowej konferencji prasowej i ogłosił, że... podaje się do dymisji. Porażka z Albanią, tak niespodziewana, mocno go przybiła. - Biorę pełną odpowiedzialność [za dzisiejszy wynik, przyp. red.]. Rozmawiałem z prezesem, a także z sekretarzem generalnym Serbskiego Związku Piłki Nożnej. Złożyłem rezygnację, oni wkrótce też to ogłoszą. Nie pojadę do Andory i nie poprowadzę w tym meczu drużyny. Myślę, że zrobi to za mnie mój pierwszy asystent Goran Dorović - przekazał selekcjoner, cytowany przez rts.rs. 

Stojković dodał również, że zakomunikował już decyzję podopiecznym. - Rozmawiałem z zawodnikami, powiedziałem im wszystko. To nie tragedia, kiedy szkoleniowiec odchodzi. Serbia zawsze będzie miała we mnie wielkiego kibica - zapewniał. Jak na razie serbska federacja nie ogłosiła oficjalnie przyjęcia dymisji. 

Stojković zasiadł na ławce trenerskiej seniorskiej kadry w marcu 2021. Poprowadził ją w 55 meczach, zdobywając średnio 1,67 punktów na mecz. Złożyło się na to 26 zwycięstw, 14 remisów i 15 porażek. Wystąpił z drużyną na dwóch wielkich imprezach. To wspomniane MŚ 2022, a także Euro 2024. Podobnie, jak i na pierwszym turnieju, tak i na drugim Serbia się nie popisała. Nie wyszła z grupy - zajęła ostatnie miejsce z dorobkiem dwóch punktów.

Zobacz też: Litwa - Polska. O której godzinie? Gdzie oglądać? [TRANSMISJA NA ŻYWO]. 

Do końca eliminacji MŚ 2026 Serbii pozostały trzy spotkania. Już w najbliższy wtorek zagra z Andorą. Z kolei w listopadzie czekają ją mecze z Anglią i Łotwą. Obecnie drużyna plasuje się na trzeciej lokacie w grupie, ale do pozycji premiowanej udziałem w barażach traci aż cztery punkty, choć ma jedno starcie rozegrane mniej.

Warto też dodać, że porażka Serbii z Albanią otworzyła szansę dla Polski. Na co? Na możliwe losowanie z pierwszego koszyka do baraży MŚ. "Polska na razie jest w koszyku 2., ale jej szansę na koszyk pierwszy wynoszą teraz ok. 20 procent. Stało się tak po kolejnej przegranej Serbii w tych eliminacjach. Tym razem Serbowie ulegli Albanii i to ten kraj jest wiceliderem swojej grupy eliminacji. Serbia walkę o mundial sobie skomplikowała i zniknęła z prowizorycznego zestawienia drużyn, które są do baraży przewidziane" - pisał Kacper Sosnowski ze Sport.pl.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany