Robert Lewandowski zagrał w Pucharze Króla w trzech meczach, strzelił trzy gole - dwa z UD Barbastro i jednego w pierwszym półfinale z Atletico Madryt. W finale zabrakło go z powodu kontuzji. W końcówce dogrywki zszedł z trybun do ławki rezerwowych. Dał się ponieść emocjom, nawet dawał kolegom wskazówki, co mają robić, by utrzymać korzystny wynik.
Po ostatnim gwizdku sędziego Robert Lewandowski cieszył się z triumfu w Copa del Rey, pozował chętnie z trofeum do zdjęć, celebrował sukces razem z kibicami i piłkarzami FC Barcelony. Świętowanie zwycięstwa trwało dalej w hotelu i w drodze powrotnej do Barcelony. Lewandowski wykazywał duże przywiązanie do trofeum. Hiszpańskie media pokazały, że to Polak wynosił puchar z hotelu i zaniósł do autobusu, który zawiózł drużynę na lotnisko. Pewnie trzymał je w prawej ręce.
Lewandowski opublikował w mediach społecznościowych kilka zdjęć z porannego świętowania w hotelu w Sewilli. Pozował razem z trofeum, dodał selfie Inigo Martinezem, Danim Olmo i pucharem oraz fotografię pucharu w autokarze.
Po tym, jak Barcelona nie zdobyła w zeszłym sezonie żadnego pucharu, triumf w Copa del Rey ma szczególne znaczenie. Zeszła swego rodzaju presja z piłkarzy i Lewandowskiego, który jest jednym z liderów "Blaugrany" i starał się nim być także podczas finału Pucharu Króla. Nie mógł zagrać, ale wspierał najlepiej, jak tylko się dało.
Zobacz też: Jedno zdjęcie Lewandowskiego i Szczęsnego, które przejdzie do historii
"Oglądanie tego z trybun nie było łatwe, ale sercem cały czas byłem z chłopakami. Dziękuję naszym kibicom, wasze wsparcie jest dla nas bezcenne" - napisał w treści posta na Instagramie.
Oryginalne trofeum za zwycięstwo w Copa del Rey trafiło do Barcelony na własność. Dotychczas triumfator otrzymywał replikę, chyba że wygrał te rozgrywki trzy razy z rzędu lub pięć razy w ogóle. FC Barcelona zdobyła Puchar Króla 32. raz w historii.
Barcelona wciąż może zatem myśleć o tryplecie, trzecim w historii klubu. Prowadzi w La Lidze z przewagą czterech punktów nad Realem Madryt. W środę zagra pierwszy półfinał Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Lewandowski ma być gotowy na rewanż.