Real Madryt powrócił na zwycięską ścieżkę po kompromitującej porażce w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Arsenalem. Piłkarze Carlo Ancelottiego wygrali po golu Eduardo Camavingi. Mieli dużo szczęścia, że udało im się utrzymać wynik, zwłaszcza że przez długi okres grali w osłabieniu po tym, co zrobił Kylian Mbappe.
Bandycki faul Kyliana Mbappe. Fani są bezlitośni
Pod koniec pierwszej połowy doszło do przerażających scen z udziałem Francuza, który dopuścił się bandyckiego faulu na Antonio Blanco. "To była 39. minuta meczu. Początkowo sędzia Soto Grado pokazał Francuzowi żółtą kartkę, ale chwilę później nastąpiła weryfikacja VAR" - przekazał Filip Macuda ze Sport.pl. To była dla Mbappe pierwsza czerwona kartka od 2019 roku.
Dziennik "AS" poinformował, że tuż po ostatnim gwizdku arbitra piłkarz Realu poszedł osobiście do szatni rywali i przeprosił Blanco. "Po grzechu cnota pokuty" - czytamy. Na tym jednak nie skończył, gdyż przeprosił zarówno kolegów z szatni, jak i fanów. Ci byli jednak bezlitośni i domagali się dotkliwej kary dla napastnika. "Haniebne zachowanie", "powinien zostać zawieszony na 10 meczów", "to było jedno z najgorszych starć, jakie widziałem", "powinni go wsadzić za to do więzienia" - czytamy w komentarzach.
Statystyczny profil OptaJose na portalu X wyliczył, że Mbappe został dopiero drugim napastnikiem Realu w XXI wieku, który w pierwszej połowie meczu La Liga dostał czerwoną kartkę. Poprzednim razem takim "osiągnięciem" wyróżnił się Ruud van Nistelrooy w 2008 roku.
"AS" podał, że najprawdopodobniej Mbappe zostanie zawieszony na trzy mecze. Byłaby to doskonała wiadomość dla klubu, który mógłby liczyć na niego w finałowym meczu Pucharu Króla z FC Barceloną 26 kwietnia.
Real Madryt po 31. kolejkach zajmuje pozycję wicelidera tabeli La Liga z dorobkiem 66 pkt. Liderem pozostaje FC Barcelona (70 pkt), natomiast trzecią lokatę okupuje Atletico Madryt (60 pkt). Kolejne ligowe spotkanie madryckiego klubu odbędzie się w niedzielę 20 kwietnia, kiedy na własnym stadionie zmierzy się on z Athletikiem Bilbao. Cztery dni wcześniej czeka go rewanż z Arsenalem w Lidze Mistrzów.
