• Link został skopiowany

Tak Probierz podsumował mecz o Superpuchar Polski. Dwóch kandydatów do kadry

Jagiellonia Białystok po zdobyciu mistrzostwa Polski sięgnęła w środę po drugi w historii Superpuchar Polski. Podczas spotkania z Wisłą Kraków na Stadionie Narodowym w Warszawie pojawił się selekcjoner naszej kadry Michał Probierz. Jak się okazuje, miał do tego konkretne powody, gdyż bacznie obserwował dwóch piłkarzy.
Michał Probierz
https://x.com/polsatsport/status/1907708582071599422

"Kompromitacja. Aż żal patrzeć na to, co stało się na Narodowym" - pisał Jakub Seweryn ze Sport.pl o środowym finale Superpucharu Polski. I trudno się nie zgodzić z tymi słowami, zwłaszcza że ustanowiony został nowy niechlubny rekord największego obiektu w kraju. 10 935 - tyle widzów oglądało spotkanie między Jagiellonią a Wisłą z perspektywy trybun. Trzeba powiedzieć wprost, że ten mecz to był "wyrzut sumienia polskiej piłki".

Zobacz wideo Awantura o Probierza! Żelazny kontra Wardzichowski. "Nie zgadzam się" [To jest Sport.pl]

Probierz zabrał głos po Superpucharze Polski. Wyznał, że obserwował dwóch piłkarzy

Ostatecznie to Jagiellonia sięgnęła po trofeum po golu Mikiego Villara, który w 13. minucie przytomnie odnalazł się w polu karnym rywala i z bliska umieścił odbitą od słupka piłkę w siatce. Spotkanie nie było jednak zbyt widowiskowe, a można powiedzieć, że lepsi na murawie byli piłkarze Mariusza Jopa. Na nic to się jednak zdało, gdyż mimo prób nie byli w stanie pokonać Sławomira Abramowicza.

Z trybun ten mecz oglądał selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz, który przyznał, że bacznie obserwował zwłaszcza dwóch piłkarzy. - Z Tarasem Romanczukiem jesteśmy na bieżąco, wiadomo, że ostatnio po kontuzji borykał się z problemami. Mateusz Skrzypczak również zagrał solidny mecz i jego też obserwuję  - przekazał na antenie Polsatu Sport.

52-latek był w przeszłości trenerem obu zespołów - zarówno Jagiellonii, jak i Wisły. W tym pierwszym pracował w latach 2008-11 oraz 2014-17, natomiast w krakowskiej drużynie był zatrudniony przez siedem miesięcy w 2012 roku. I choć nie miał faworyta finału, to docenia to, co zrobili mistrzowie Polski.

- Gratuluję Jagiellonii zdobycia Superpucharu. Jest coraz bardziej klasowym zespołem. Finały są takie, że trzeba wykorzystać okazje i słabsze momenty rywala. Jagiellonia to zrobiła i widać jakość, którą posiada - ocenił. Na koniec powiedział również parę miłych słów o pierwszoligowym zespole. - Rzeczywiście trzeba pochwalić Wisłę, bo grała bardzo fajną piłkę. Brakowało wykończenia, ale z przyjemnością patrzyło się na ich grę. Można na tym budować - podsumował.

Tuż po zakończeniu spotkania pozytywnie na temat tego spotkania wypowiedział się były prezes PZPN Zbigniew Boniek. "Wisła Kraków walczyła dzielnie, ale to Jagiellonia ma Superpuchar Polski" - oznajmił, składając wymowne życzenia dla I-ligowca.

Więcej o: