• Link został skopiowany

Rzuty karne w meczu Francja - Chorwacja! Bohater był tylko jeden

Francja nacierała, Francja oddawała mnóstwo strzałów, Francja robiła, co się dało, by odrobić straty i wyeliminować Chorwację. Jednak nawet po dogrywce udało się tylko to pierwsze i do wyłonienia półfinalisty Ligi Narodów potrzebne były rzuty karne! W nich absolutnym bohaterem okazał się Mike Maignan, który wybronił dwie jedenastki. Francja wygrała 2:0 po dogrywce oraz 5:4 w rzutach karnych i to ostatecznie oni zagrają w półfinale Ligi Narodów.
Rzuty karne w meczu Francja - Chorwacja
screen

Reprezentacja Chorwacji w fazie grupowej Ligi Narodów nie prezentowała się zbyt porywająco. Byli blisko gry o utrzymanie w Dywizji A, przegrali ze Szkocją, stracili punkty z Polską na PGE Narodowym (3:3), przeciwko Portugalii wywalczyli ledwie punkt. Podsumowując, niełatwo było ich postrzegać jako faworytów rywalizacji z Francją, która z kolei wygrała grupę z m.in. Włochami i Belgią.

Zobacz wideo Największy wygrany meczu Polska - Litwa. Kluczowa zmiana

Francja jak wilk. Chuchała i dmuchała

Tymczasem w pierwszym starciu ćwierćfinałowego dwumeczu przeżyliśmy niemały szok. Chorwaci rozegrali swój bezsprzecznie najlepszy mecz w tej edycji LN. Byli o wiele skuteczniejsi od Francuzów, wykorzystywali ich błędy i odnieśli przekonujące zwycięstwo 2:0 nad wicemistrzami świata. Gdyby nie wygrana Danii 1:0 nad Portugalią, byłaby to bezsprzecznie największa niespodzianka 1/4 finału. Francuzi potrzebowali totalnej przemiany w rewanżu, jeśli planowali jeszcze zawalczyć o triumf w Lidze Narodów. 

Jak im ta przemiana wyszła? Cóż, w pierwszej połowie faktycznie byli od Chorwatów lepsi i aktywniejsi. Jednak mieli spore kłopoty z przekuciem tego w konkrety. Przez ponad pół godziny nie było w tym spotkaniu nawet celnego strzału. Dopiero w 39. minucie sam na sam z bramkarzem wyszedł Bradley Barcola, ale to Dominik Livaković wygrał ten pojedynek ze skrzydłowym PSG. Sprawił tym samym, że do przerwy goli nie ujrzeliśmy, a Francji coraz mocniej palił się grunt pod nogami.

Przyszedł Michael Olise i jak przywalił! A potem Dembele poprawił!

Ten pożar częściowo ugasić postanowił Michael Olise. W 52. minucie skrzydłowy Bayernu Monachium zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego z ok. 20 metrów i opłaciło się w pełni. Doskonały strzał, nad murem, niemal w okienko bramki Livakovicia, który mógł się jednak lepiej zachować. A na pewno mógł się zachować jakkolwiek, bo zamiast tego stał jak wryty. 

Francuzi robili, co mogli, by odrobić straty, zaś Chorwaci grali niezwykle biernie. Chcieli jedynie nie tracić goli, a za taką postawę była kara. Nie wymierzył jej jeszcze Mbappe, który w 75. minucie spudłował w świetnej sytuacji. Jednak gdy w 80. minucie Olise wystawił w polu karnym piłkę do Ousmane Dembele, to pomyłki ani litości nie było. Francja odrobiła straty! 

Livaković w dogrywce jak ściana! Jednak w karnych bohater zwał się inaczej

Gospodarze za wszelką cenę starali się strzelić gola na 3:0 i zamknąć to jeszcze w regulaminowym czasie gry. To się jednak nie udało i ostatecznie doszło do dogrywki. W niej doskonałą szansę miał Mbappe, ale przegrał pojedynek sam na sam z Livakoviciem. Bramkarz Chorwatów jeszcze dwukrotnie bronił strzały napastnika Realu Madryt i niemal w pojedynkę doprowadził do serii rzutów karnych. 

W nich nie on był bohaterem, bo to miano zdecydowanie należy się Mike'owi Maignanowi. Bramkarz reprezentacji Francji wybronił dwie jedenastki, co w połączeniu z pudłem Franjo Ivanovicia sprawiło, że nawet niewykorzystane karne Kounde i Hernandeza nie powstrzymały Francuzów! Gospodarze w karnych 5:4 i to oni zagrają w półfinale Ligi Narodów z Hiszpanią!

Rzuty karne:

  • 0:0 Martin Baturina - X (broni Maignan)
  • 1:0 Kylian Mbappe - GOL!
  • 1:1 Nikola Moro - GOL! 
  • 2:1 Aurelien Tchouameni - GOL!
  • 2:1 Franjo Ivanović - X (wysoko nad bramką)
  • 2:1 Jules Kounde - X (wysoko nad bramką)
  • 2:2 Marko Pasalić - GOL!
  • 3:2 Randal Kolo Muani - GOL!
  • 3:3 Kristijan Jakić - GOL!
  • 3:3 Theo Hernandez - X (ponad bramką)
  • 3:4 Duje Caleta-Car - GOL! 
  • 4:4 Desire Doue - GOL!
  • 4:4 Josip Stanisić - X (broni Maignan)
  • 5:4 Dayot Upamecano - GOL! Francja wygrywa! 

Francja - Chorwacja p.d. 2:0 rz. k. 5:4 (Olise 52', Dembele 80')

  • Francja: Maignan - Kounde, Upamecano, Saliba, Hernandez - Kone (111. Zaire-Emery), Tchouameni - Olise (106. Camavinga), Dembele (99. Kolo Muani), Barcola (66. Doue) - Mbappe
  • Trener: Didier Deschamps
  • Chorwacja: Livaković - Stanisić, Caleta-Car, Sutalo, Gvardiol - Modrić (81. Moro), Kovacić (81. Jakić) - Perisić (71. Pasalić), Sucić, Kramarić (71. Baturina) - Budimir (60. Ivanović)
  • Trener: Zlatko Dalić
  • Sędzia: Michael Oliver (Anglia)
  • Żółte kartki: Mbappe (Francja) - Kovacić, Gvardiol, Stanisić, Caleta-Car, Livaković, Jakić (Chorwacja)
Więcej o: