Dramatyczne sceny rozegrały się w niedzielę 9 lutego w miejscowości El Real, w gminie Cajibio, w departamencie Cauca. Jak podaje serwis Infobae.com, miejscowa kobieca drużyna piłkarska rozgrywała tam finał lokalnych mistrzostw. Niestety w okolicach boiska niespodziewanie uderzył piorun.
Sytuację opisał jeden ze świadków w rozmowie z radiem Caracol. - Akurat mecz się rozpoczął, gdy zaczął padać deszcz. Większość osób udała się pod dach, a reszta została na zewnątrz. Właśnie w tym momencie uderzył piorun, wywołując przerażający dźwięk - mówił.
Prąd miał porazić co najmniej kilka osób, w tym piłkarki. Cztery z nich zmarły na miejscu. To Jeidy Daneisy Morales, Daniela Yinet Mosquera, Luz Eneida Lame i Etelvina Mosquera. - Informacje przekazane mi z miejsca zdarzenia wskazują, że są to kobiety, które brały udział w meczu piłki nożnej, gdy doszło do wypadku - przekazała burmistrz Cabijio, Diana Carolina Cababilla, cytowana przez Infobae.com.
Na miejsce natychmiast wezwano lokalne władze i służby ratunkowe. Te przetransportowały do szpitala w Cajibio dwójkę rannych kibiców Julianę Mosquerę i Jhormana Mosquerę. - Na razie wiemy, że piorun uderzył w drzewo i to spowodowało śmierć czterech kobiet, które brały udział w tym zdarzeniu - wyjaśniła Lesly Valencia, sekretarz samorządu w Cajibio.
Niestety do podobnych sytuacji na boiskach piłkarskich dochodzi częściej. W listopadzie zeszłego roku w wyniku uderzenia pioruna jeden piłkarz zginął, a pięciu zostało rannych w trakcie spotkania w Peru. Z kolei niemal równo rok temu błyskawica zabiła zawodnika w indonezyjskim mieście Bandung. Zdarza się, że rażenie piorunem nie jest dla ludzi śmiertelne, ale i tak może powodować poważne problemy zdrowotne, tj. zatrzymanie akcji serca, oparzenia, uszkodzenia neurologiczne i utratę przytomności.