Oficjalnie. Polska perełka odchodzi z Milanu! Niespodziewany transfer

Jeszcze późną jesienią Dariusz Stalmach był szykowany na debiut w pierwszej drużynie AC Milanu, miał imponować Paulo Fonsece, ówczesnemu trenerowi, a także jego współpracownikom. Ale Polak nie zdążył nawet zasiąść na ławce rezerwowych "Rossonerich". Klub nieoczekiwanie postanowił go sprzedać. Jednak polski nastolatek nie powinien narzekać, bo nowy zespół wydaje się być całkiem atrakcyjnym miejscem do rozwoju.

AC Milan zwrócił uwagę na Dariusza Stalmacha prawie trzy lata temu. Postanowił wykupić go z Górnika Zabrze, gdy ten miał dopiero 16 lat. Rozwijał się w akademii mediolańskiego zespołu, grał w juniorskich zespołach, a w tym sezonie zaliczył występy m.in. na poziomie Serie C i w Lidze Młodzieżowej UEFA.

Zobacz wideo TYLKO U NAS. Probierz powoła Stolarczyka do kadry? Żelazny: Przypomina mi Fabiańskiego

Niespodziewany transfer polskiego talentu

Dobre występy w Milanie Futuro przykuły uwagę sztabu szkoleniowego Paulo Fonseki i samego Portugalczyka, który miał być pod dużym wrażeniem możliwości i umiejętności Polaka. Daniele Longo z calciomercato.com opisywał w grudniu minionego roku, że Stalmach gra bardzo dojrzale w środku pola, świetnie przewiduje wydarzenia boiskowe i jest bardzo pracowity na treningach. "Ma wszystko, by grać w Milanie" - stwierdził włoski dziennikarz.

Fonseca miał go zapisanego na liście młodych piłkarzy, którzy czynią największy progres. Jego nazwisko widniało tuż obok syna Zlatana Ibrahimovicia, Maximiliana, który jest rok młodszy od Stalmacha.

Ale Fonseki nie ma już w Mediolanie. Odszedł 30 grudnia, zastąpił go jego rodak, Sergio Conceicao, który na razie koncentruje się na obecnej kadrze i nie myśli o wprowadzaniu młodych piłkarzy. Co najwyżej mógłby to zrobić w nowym sezonie.

Zobacz też: Nitras miał rację. Piesiewicz przyznał, co się stało z pieniędzmi dla olimpijczyków

Stalmach wydaje się być gotowy, by grać na seniorskim poziomie, ale przebicie się do składu Milanu byłoby dziś bardzo trudne. Dlatego władze "Rossonerich" znalazły mu nowy klub. Mediolańczycy oficjalnie przekazali, że Polak został sprzedany do niemieckiego Magdeburga, który notuje najlepszy sezon od czasu zjednoczenia Niemiec. Zajmuje trzecie miejsce w tabeli 2. Bundesligi i jest w grze o swój pierwszy awans do Bundesligi. Wcześniej Magdeburg był jedną z wiodących drużyn w NRD.

Milan podał, że Stalmach przeszedł do niemieckiego zespołu na zasadzie definitywnego transferu, ale kwota nie została ujawniona. Transfer można uznać za niespodziewany, nieoczekiwany, ponieważ wcześniej nie pojawiła się żadna wzmianka w przestrzeni medialnej.

"Klub chciałby podziękować Dariuszowi za profesjonalizm, jakim wykazał się w czasie gry w drużynie 'Rossonerich' i życzyć mu wszelkiej pomyślności w życiu osobistym i zawodowym"-  dodał Milan w komunikacie na swojej stronie internetowej.

19-latek to defensywny pomocnik, więc może być w przyszłości receptą na bolączki Michała Probierza w reprezentacji Polski, ale potrzebuje regularnej gry na seniorskim poziomie. Środek pola i brak klasowego defensywnego pomocnika to największy problem naszej kadry.

Transfermarkt wycenia Dariusza Stalmacha na pół miliona euro. Jesienią zanotował cztery występy w reprezentacji Polski U20.

Więcej o: