Potwierdzili transfer reprezentanta Polski w samo południe. Ależ zjazd

Stało się! Doniesienia mediów się sprawdziły i Kamil Piątkowski po raz trzeci został wypożyczony z Red Bulla Salzburg. Tym razem trafił do średniaka ligi tureckiej. W południe punkt o 12:00 nowy klub Polaka potwierdził transfer. "Życzymy mu sukcesów" - czytamy.

Kamil Piątkowski grał w tym sezonie dość sporo w Red Bull Salzburg. Gdy tylko był zdrowy, to trener na niego stawiał. Tak było w 27 spotkaniach. W tym czasie udało mu się zaliczyć jedną asystę. Jednak w środę zabrakło Polaka w meczu ostatniej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów z Atletico Madryt (1:4), a jego drużyna ostatecznie odpadła z pucharów.

Zobacz wideo

24-letni stoper był zdrowy, a mimo to szkoleniowiec nie dał mu szansy gry. Dlaczego? Miało to związek ze zbliżającym się wypożyczeniem do innego klubu. - W przypadku Kamila sytuacja jest taka, że transfer może nastąpić w każdej chwili. Powiedział, że nie jest w 100 proc. gotowy psychicznie - tłumaczył Thomas Letsch. I faktycznie transfer doszedł do skutku.

Kamil Piątkowski zmienił barwy. Kolejne pół roku spędzi w Kasimpasie

W ostatnich godzinach media informowały, że Piątkowski zaliczy spory zjazd. Sugerowano, że trafi do średniaka ligi tureckiej, czyli Kasimpasy, która zajmuje obecnie 12. miejsce w tabeli i bliżej jej do strefy spadkowej, aniżeli europejskich pucharów. Widziano go nawet na lotnisku w Stambule. Rzekomo przyjechał na podpisanie kontraktu.

I media się nie myliły. W piątek, równo o 12:00, Turkowie potwierdzili transfer. Doszli do porozumienia z RB Salzburg i Polak trafił do nich na zasadzie wypożyczenia do końca tego sezonu. "Witamy naszego nowego zawodnika, Kamila Piątkowskiego, i życzymy mu sukcesów" - czytamy w oficjalnym komunikacie. Kasimpasa nie poinformowała o konieczności wykupu po zakończeniu współpracy, co oznacza, że najprawdopodobniej Polak wróci do Austrii po sezonie.

Piątkowski nie może na dłużej utrzymać się w RB Salzburg

To już trzecie wypożyczenie obrońcy od kiedy gra dla RB Salzburg. Do drużyny trafił w 2021 roku. W styczniu 2023 przeniósł się do KAA Gent, a po pół roku wrócił do Austrii. W kolejnym sezonie sytuacja się powtórzyła - znów trafił na półroczne wypożyczenie, tym razem do Granady. Nigdzie wielkiej kariery jednak nie zrobił. Jego kontrakt z RB Salzburg obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.

Kolejny mecz Kasimpasa rozegra już w niedzielę 2 lutego. Jej rywalem będzie Adana Demirspor. Niewykluczone, że już wtedy Polak zadebiutuje w nowych barwach. Początek spotkania o godzinie 11:30. 

Więcej o: