Neymar trafił do Al-Hilal w sierpniu 2023 roku, ale jak dotąd rozegrał zaledwie siedem oficjalnych spotkań, w których zdobył bramkę i trzy asysty. Dlaczego tak mało? Wszystko przez poważne kontuzje. Teraz wraca do zdrowia. Tak przynajmniej się wydaje. W poniedziałek wystąpił w spotkaniu towarzyskim z Al-Fayhą. Było to jego pierwsze starcie od 4 listopada i meczu z Esteghlal FC, w którym doznał urazu. Nie wszystko ułożyło się jednak dla niego dobrze tego wieczora.
Początek był obiecujący. To Neymar wyprowadził drużynę na prowadzenie. Otrzymał kapitalne podanie w pole karne, po czym oddał strzał, myląc bramkarza i obronę. To pierwsza bramka 32-latka od... 14 miesięcy i druga w barwach saudyjskiej ekipy, choć została zdobyta w nieoficjalnym spotkaniu, więc nie pojawi się w statystykach.
Na tym Brazylijczyk nie zamierzał poprzestać. Choć nie wpisał się ponownie w protokole meczowym, to miał spory udział przy drugim trafieniu. To właśnie on odebrał piłkę rywalom, po czym Al-Hilal napędziło akcję. I mimo że drużyna wygrała 2:0, to kibice mieli też powody do niepokoju. Ich serca na chwilę zamarły. Znów miało to związek z Neymarem.
Jak donoszą zagraniczne media, w drugiej połowie Brazylijczyk poczuł niepokojący ból mięśniowy. Patrząc na liczne kontuzje piłkarza w ostatnim czasie, taka sytuacja mogła sugerować, że znów nabawił się urazu. Na szczęście najprawdopodobniej zakończy się tylko na strachu, bo Neymar ostatecznie był w stanie grać dalej.
Co z przyszłością Brazylijczyka w Al-Hilal? Media donosiły, że już wkrótce może zmienić otoczenie, a konkretnie latem 2025 roku. Jest zainteresowany MLS, a szczególnie Interem Miami. Rzekomo miał już poinformować kolegów z obecnej ekipy, że chce odejść. W USA miałby grać ponownie w jednej ekipie z Leo Messim, Luisem Suarezem, Jordim Albą czy Sergio Busquetsem.
Zobacz też: Pajor dostała pytanie o Lewandowskiego. Wypaliła wprost.
O tym, czy tak się stanie, przekonamy się w najbliższych miesiącach. Jak na razie Neymar skupia się na powrocie do pełnej sprawności i formy. Obecnie trwa przerwa od rywalizacji ligowej, w której Al-Hilal zajmuje drugie miejsce. Traci zaledwie dwa punkty do lidera Saudi Pro League Al-Ittihad.
Brazylijczyk szykuje się też na zmiany w życiu prywatnym. Kilka dni temu poinformował, że po raz czwarty zostanie ojcem. Spodziewa się kolejnej córeczki.