Chuma, Michał Koj, Lisandro Semedo czy Joan Roman - to letnie transfery Wieczystej Kraków. Hiszpanie i zawodnicy z przeszłością w ekstraklasie dołączyli do drugoligowca, gdzie już wcześniej byli m.in. Michał Pazdan i Jacek Góralski, a drużynę prowadzi Sławomir Peszko.
Wieczysta może być zadowolona z tego, co pokazała w rundzie jesiennej. Drużyna Peszki w 19 kolejkach zgromadziła 45 punktów i zajmuje drugie miejsce w tabeli, co daje bezpośredni awans na zaplecze ekstraklasy. Do lidera - Pogoni Grodzisk Mazowiecki - Wieczysta traci raptem cztery punkty.
Chociaż do otwarcia zimowego okienka transferowego pozostało jeszcze trochę czasu, to w Krakowie nikt nie zamierza czekać ze wzmocnieniami. Już w poniedziałek Wieczysta zaprezentowała nowego zawodnika, który trafi do klubu 1 stycznia.
Został nim dobrze znany polskim kibicom Petar Brlek. Słoweński pomocnik w lutym 2016 r. trafił do Wisły Kraków, w której grał przez półtora roku. Wisła sprzedała Brleka w sierpniu 2017 r. do Genoi, która zapłaciła za piłkarza dwa miliony euro.
W Serie A Słoweniec się nie przebił. Przez pół roku zagrał tylko pięć razy, spędzając na boisku zaledwie 235 minut, po czym wrócił do Wisły na sześciomiesięczne wypożyczenie. Sezon 2018/19 Brlek spędził na wypożyczeniu w FC Lugano, a 2019/20 w Ascoli. W styczniu 2021 r. Genoa bez żalu sprzedała Brleka do chorwackiego Osijeku.
Przez trzy i pół roku Słoweniec grał w kratkę, miał też problemy zdrowotne. W sumie rozegrał w Osijeku 67 meczów, w których zdobył dwie bramki. Od lata pomocnik pozostawał bez klubu, a w ostatnich dniach trenował z Wieczystą.
W trakcie pobytu w Krakowie zawodnik zaprezentował się na tyle dobrze, że klub postanowił podpisać z nim kontrakt. Umowa obowiązywać będzie do końca czerwca 2026 r. i ma opcję przedłużenia o jeden sezon.
Statystyki Brleka w Wiśle to 55 występów, 11 bramek, dwie asysty. Wieczysta wznowi rozgrywki ligowe 1 marca, kiedy na wyjeździe zagra z ŁKS II Łódź.