• Link został skopiowany

Hiszpanie ogłaszają ws. Lewandowskiego. Co za słowa!

W ostatnim meczu ligowym FC Barcelona zremisowała na wyjeździe 2:2 z Celtą Vigo w szalonych okolicznościach. Goście prowadzili już 2:0, aby w samej końcówce wypuścić zwycięstwo z rąk. Osłodą sobotniego wieczoru - szczególnie dla polskich kibiców - była kolejna bramka Roberta Lewandowskiego. Ostatnio kataloński "Sport" wziął pod lupę klasyfikację strzelców La Liga, dochodząc do jasnych wniosków w kontekście napastnika Barcelony.
SOCCER-SPAIN-RSO-BAR/
Fot. REUTERS/Vincent West

FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka w naprawdę imponującym stylu rozpoczęła obecny sezon. Wicemistrzowie Hiszpanii wygrywali mecz za meczem, często zasypując rywali gradem goli. Wydawało się, że zespół Niemca funkcjonuje niemal perfekcyjnie, jednak ostatnio zdarzyły mu się dwie wpadki. Pierwsza z nich miała miejsce tuż przed przerwą reprezentacyjną, kiedy Barcelona przegrała 0:1 z Realem Sociedad. Druga wydarzyła się w ostatnią sobotę.

Zobacz wideo Klub z 50-tys. polskiego miasteczka robi furorę! Niebywałe. "Przepaść" [Reportaż Sport.pl]

Hiszpanie są pewni. Oto co napisali o Lewandowskim

Choć ekipa Flicka prowadziła na wyjeździe z Celtą Vigo 2:0, to pod koniec meczu w kilka minut straciła dwie bramki i mecz zakończył się remisem. - Nie spodziewałem się, że możemy grać tak słabo. Tak jednak było, a teraz trzeba się podnieść. Zapisujemy sobie ten jeden punkt, ale nie jesteśmy zadowoleni. Każdy mógł zagrać lepiej. Mówmy szczerze: to był nasz naprawdę słaby mecz. Nasza gra nie miała nic wspólnego z tym, co chcielibyśmy widzieć - grzmiał trener po ostatnim gwizdku.

Jedynym pocieszeniem dla kibiców gości może być fakt, że na listę strzelców znów wpisał się Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski jest ostatnio w kosmicznej formie. Na ten moment po 14. kolejkach na jego koncie widnieje już aż 15 trafień. Nic dziwnego, że z takimi statystykami 36-latek jest liderem klasyfikacji strzelców La Liga.

Ostatnio czołówkę tego zestawienia przeanalizował kataloński "Sport". Już w tytule tamtejsi dziennikarze namaścili przyszłego triumfatora. "Lewandowski nie ma rywala w walce o Trofeo Pichichi w sezonie 2024/ 2025" - czytamy. Tym samym Hiszpanie podkreślili, że przy obecnej dyspozycji Polak jest wręcz bezkonkurencyjny dla reszty stawki w walce o koronę króla strzelców.

W cytowanym artykule wspomniano również o Kylianie Mbappe czy Viniciusie Juniorze, który zostali opisani jako najwięksi rywale Roberta Lewandowskiego. Nie należy zapominać także o Raphinhi. W końcu Brazylijczyk to obecny wicelider całego zestawienia. Kolejną szansę na powiększenie dorobku strzeleckiego w lidze polski napastnik będzie miał w sobotę. Wtedy do Barcelona zagra u siebie z Las Palmas. Wcześniej drużynę Hansiego Flicka czeka wtorkowy mecz z Brestem w Lidze Mistrzów.

Tak wygląda klasyfikacja strzelców La Liga (stan 25 listopada)

  1. Robert Lewandowski (FC Barcelona) - 15 goli, 2 asysty
  2. Raphinha (FC Barcelona) - 8 goli, 6 asyst
  3. Vinicius Junior (Real Madryt) - 8 goli, 5 asyst
  4. Ante Budimir (Osasuna) - 8 goli, 1 asysta
  5. Kylian Mbappe (Real Madryt) - 7 goli, 1 asysta
  6. Ayoze Perez (Villarreal) - 7 goli, 0 asyst
  7. Lamine Yamal (FC Barcelona) - 5 goli, 7 asyst
  8. Alexander Sorloth (Atletico Madryt) - 5 goli, 2 asysty
  9. Giovani Lo Celso (Betis) - 5 goli, 1 asysta
  10. Dodo Lukebakio (Sevilla) - 5 goli, 0 asyst
Więcej o: