22-latek kończy karierę przez wiarę. "Chcę naśladować Jezusa"

W lidze austriackiej doszło do rzeczy niespotykanej. 22-letni Silvan Wallner, zawodnik Blau-Weiss Linz nagle zdecydował się na zakończenie kariery. Za tym nie stały jednak problemy zdrowotne, a wiara, którą Wallner wyznaje. "Chcę naśladować Jezusa Chrystusa, a biblijny dzień odpoczynku jest dla mnie ważny" - przekazał Wallner. To nie jest jedyny przypadek w ostatnich latach, gdy religia wpływa na karierę danego piłkarza.

Silvan Wallner - to imię i nazwisko było do tej pory znane jedynie sympatykom piłki nożnej w Szwajcarii i Austrii. Wallner był utalentowanym środkowym obrońcą, wychowanym w FC Zurich, z którym zdobył mistrzostwo Szwajcarii w sezonie 21/22. Do tej pory jednak nie otrzymał powołania do seniorskiej reprezentacji Szwajcarii. We wrześniu br. Wallner przeniósł się na stałe do Blau-Weiss Linz. Po zaledwie dwóch miesiącach piłkarz postanowił zakończyć karierę w wieku 22 lat.

Zobacz wideo Real Madryt po prostu się skompromitował! Absolutna żenada. Histeria

Co istotne, nie stały za tym żadne problemy zdrowotne, np. związane z sercem. O powodach decyzji Wallnera rozpisują się media sportowe na całym świecie.

Skończył karierę w wieku 22 lat przez religię. „Jestem chrześcijaninem"

Okazuje się, że powodem zakończenia kariery przez Wallnera jest religia. Pierwotnie media w Szwajcarii podawały, że Wallner jest wyznawcą Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, który jest odłamem protestantyzmu. Wyznawcy tej religii traktują sobotę (szabat) jako dzień odpoczynku. Wallner jednak zaprzeczył tym doniesieniom.

"Jestem wierzącym chrześcijaninem i czytam Biblię. Chcę naśladować Jezusa Chrystusa, a biblijny dzień odpoczynku jest dla mnie ważny. Nie chcę teraz grać w piłkę nożną w soboty" - przekazał Wallner, cytowany w oficjalnym komunikacie Blau-Weiss Linz.

- Byłem bardzo zaskoczony, że Silvan chce zakończyć karierę. Absolutnie się tego nie spodziewałem po tak młodym zawodniku. Myślę, że po raz pierwszy to zakomunikował trzy tygodnie temu przed transferem. Jeśli on nie chce grać w weekendy i uważa, że to właściwa droga, to trzeba to zaakceptować - dodał Milos Malenović, dyrektor sportowy FC Zurich.

Jak zauważył dziennik "Blick", Wallner nie pojawił się w kadrze meczowej zespołu z Linza przy okazji spotkań z Austrią Wiedeń (1:2) i Red Bullem Salzburg (2:0). - Silvan poprosił nas, że nie chce brać udziału w treningach z powodów osobistych - poinformował Gerald Scheiblehner, trener Blau-Weiss Linz. Ostatecznie obie strony doszły do porozumienia ws. rozwiązania kontraktu za obopólną zgodą.

Niemiecki "Bild" zwraca uwagę na to, że w 2011 r. Johan Vonlanthen przeniósł się z Red Bulla Salzburg do Itagui Ditaires w Kolumbii, ponieważ miał w kontrakcie zapisaną klauzulę, dzięki której nie musiał grać w soboty ze względu na swoją religię. Aktualnie Vonlanthen jest asystentem trenera FC Zurich. Wallner nie jest więc odosobnionym przypadkiem w piłce nożnej.

Więcej o: