W sobotę Bug Wyszków podejmował przed własną publicznością rezerwy Polonii Warszawa w 13. kolejce V ligi polskiej. Ekipa z Warszawy wygrała to spotkanie 1:0. O tym meczu wiele mówi się w naszym kraju, ale nie z powodu jego przebiegu, tylko przez to, co wydarzyło się po jego zakończeniu.
Jak poinformował portal Meczyki.pl, po meczu w Wyszkowie doszło do skandalu. Samuel Szczygielski przekazał, że do szatni rezerw Polonii weszło trzech zamaskowanych napastników. Mężczyźni byli ponadto pijani, a piłkarze musieli radzić sobie z nimi sami, ponieważ na początku zabrakło na miejscu policjantów. Ci pojawili się dopiero po paru minutach i zatrzymali napastników.
"Skandal po meczu 5. ligi Bug Wyszków - Polonia II Warszawa. Do szatni gości wbiegło trzech zamaskowanych mężczyzn i doszło do rękoczynów. Przez kilka minut zabrakło policji, zawodnicy radzili sobie sami" - napisał na Twitterze Szczygielski i opublikował nagranie z tego wydarzenia. Panuje na nim wielkie zamieszanie i widać interweniujących policjantów oraz piłkarzy, którym udzieliły się emocje. Dziennikarze dodali, że autokar Polonii był po wszystkim eskortowany przez policyjne radiowozy. Obecnie nie wiadomo, czy Bug poniesie jakieś konsekwencje.
Rezerwy Polonii Warszawa dzięki zwycięstwu wskoczyły na trzecie miejsce w tabeli. Obecnie mają na koncie 28 punktów. Kolejne spotkanie rozegrają 16 listopada. Wówczas zmierzą się z Nadnarwianką Pułtusk. Bug Wyszków natomiast jest siódmy z dorobkiem 18 punktów.