Pogoń Grodzisk Mazowiecki w sobotnim hicie II ligi zremisowała 1:1 z Hutnikiem Kraków. Niestety o tym meczu zrobiło się bardzo głośno za sprawą również za sprawą skandalicznych scen, do jakich doszło w doliczonym czasie gry.
Wówczas pomocnik Hutnika Jewhenij Bełycz stał w narożniku boiska i szykował się do wykonania rzutu rożnego, jeden ze stojących niedaleko "kibiców" próbował go opluć. Wcześniej ta sama osoba wzięła sobie za cel sędziego asystenta. A to nie koniec.
Jeszcze w niedzielę 3 listopada Pogoń opublikowała komunikat. W nim podkreślono, że klub "stanowczo potępia skandaliczne zachowanie" z sobotniego meczu, a także poinformowano o karach nałożonych na dwóch awanturników, "których zachowanie w rażący sposób wykraczało poza przyjęte normy". Przez dwa lata nie będą mogli oni uczestniczyć w żadnych wydarzeniach organizowanych przez grodziszczan.
Ponadto ogłoszono, że "dane osób, które dopuściły się haniebnego czynu, zapis stadionowego monitoringu, a także materiały wideo z transmisji zostaną przekazane odpowiednim służbom w celu przeprowadzenia dochodzenia". I według informacji portalu Meczyki.pl w poniedziałek wszystko trafiło do Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.
"Przez skandaliczne zachowanie ucierpiał wizerunek nie tylko Klubu, ale wszystkich Kibiców Pogoni i mieszkańców Grodziska Mazowieckiego. Jesteśmy zażenowani całą sytuacją i jest nam wstyd, że do takiej sytuacji doszło na naszym stadionie" - przekazano w komunikacie. Nie zamieszczono tam natomiast publicznych przeprosin dla Hutnika i sędziów, do krakowskiego klubu i wrocławskiego Kolegium Sędziów (z tego okręgu są arbitrzy sobotniego spotkania) wysłano pismo z przeprosinami.
W związku z tymi wydarzeniami Pogoń jako organizator powinna spodziewać się też kary od PZPN-u. Ponadto do wyjaśnienia pozostaje jeszcze jedna kwestia. Otóż część miejscowych fanów miała problem z wejściem na sobotni mecz. "Z nieznanej przyczyny policja zabroniła nam wpuszczania kibiców posiadających ważny bilet na mecz, mimo że nie osiągnęliśmy całkowitej możliwej liczby osób na stadionie (była to impreza niemasowa, więc limit wynosił 999 osób - red.)" - przekazała Pogoń. Według Meczyki.pl w poniedziałek sprawa ma być wyjaśniania podczas spotkania przedstawicieli klubu oraz komendy w Grodzisku.
Po 16 kolejkach II ligi Pogoń Grodzisk Mazowiecki ma 40 pkt i prowadzi w tabeli. Natomiast Hutnik Kraków z 26 pkt zajmuje czwartą pozycję.