Wielka sensacja w el. mistrzostw świata! Czekali na to 927 dni

Trwa kryzys reprezentacji Urugwaju w eliminacjach mistrzostw świata. Piłkarze Marcelo Bielsy stracili punkty już w trzecim kolejnym meczu i to znów z rywalami z odległych miejsc eliminacyjnej tabeli. Tym razem przegrali z Peru po bramce w samej końcówce spotkania i bardzo słabym zachowaniu bramkarza. Triumfatorzy meczu przełamali fatalną serię, trwającą 927 dni.

Urugwaj przed Copa America miał na koncie serię trzech wygranych z rzędu w eliminacjach mistrzostw świata, a na turnieju wywalczył naprawdę dobrze trzecie miejsce. Piłkarze Marcelo Bielsy po drodze wyrzucili z gry Brazylię, a w starciu o medal ograli Kanadę po serii rzutów karnych. Jednak po turnieju coś się popsuło i to bardzo.

Zobacz wideo Probierz uderza w Portugalię przed meczem! "Zlekceważeni"

Urugwajczycy z absolutnie świetnego zespołu stali się przeciętni. Najpierw zremisowali z Gwatemalą w meczu towarzyskim, później już w eliminacjach mundialu zremisowali ze słabym Paragwajem 0:0, a następnie z Wenezuelą takim samym wynikiem. Odbić się mieli w meczu z Peru - ostatnią drużyną tabeli eliminacji. 

Sensacyjna porażka Urugwaju po błędzie bramkarza. Kryzys w eliminacjach mistrzostw świata

Przed meczem Peru miało na koncie zaledwie trzy punkty po trzech remisach u siebie - z Wenezuelą, Chile i Kolumbią. Słaby zespół pokazał więc, że potrafi napsuć krwi rywalom na swoim terenie i udowodnił to w starciu z faworyzowanym Urugwajem.

Piłkarze Marcelo Bielsy nie grali dobrych zawodów, czego efektem były zaledwie dwa celne strzały na bramkę. Pierwszy oddawał Darwin Nunez w pierwszej połowie, ale niegroźne uderzenie głową złapał bramkarz, a drugi strzał należał do Fede Valverde. Gwiazdor Realu Madryt próbował z dystans, ale mocne uderzenie po ziemi również wpadło w ręce golkipera Peru. 

Tak mierna i mało efektywna gra zemściła się na faworytach w 88. minucie gry. Precyzyjne dośrodkowanie w pole karne posłał Piero Quispe, a kompletnie niepilnowany Miguel Araujo wygrał pozycję, wyszedł do głowy i strzelił prosto w bramkarza rywali. Strzał był jednak na tyle mocny, a zachowanie Sergio Rocheta na tyle słabe, że piłka wpadła do siatki. Najpierw uderzyła w ręce bramkarza, a ten po prostu wbił ją do siatki. 

Akcja bramkowa widoczna na poniższym wideo od 0:51.

 

Takim sposobem Urugwaj zaliczył trzeci kolejny mecz eliminacji mundialu ze stratą punktów, a Peru wygrało mecz o punkty pierwszy raz od 30 marca 2022 roku. Od tamtej pory w spotkaniach o stawkę Peruwiańczycy mieli na koncie osiem porażek i trzy remisy. Ponadto jest to dla nich pierwsze zwycięstwo z Urugwajem od 2017 roku. 

W tabeli eliminacji mistrzostw świata w Ameryce Południowej prowadzi Argentyna z 19 punktami po dziewięciu meczach. Urugwaj z 15 "oczkami" pozostał trzeci, a Peru przesunęło się z 10. na 9. miejsce i traci pięć punktów do strefy gwarantującej baraże o awans. 

Więcej o: