Jose Mourinho na początku lipca został nowym trenerem Fenerbahce. Portugalczyk do tej pory poprowadził zespół w 13 meczach. Wicemistrzowie Turcji zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli - do pierwszego Galatasaray tracą sześć punktów. Dużym zawodem był brak awansu do Ligi Mistrzów.
Oczekiwania wobec Fenerbahce są bardzo duże. Po poprzednim sezonie Turcy mają je również wobec Sebastiana Szymańskiego. A na razie reprezentant Polski nie dostarcza materiału do pochwał. Wciąż nie strzelił żadnego gola w lidze. Ogółem zanotował tylko jedno trafienie, w meczu eliminacji do Ligi Mistrzów. W ostatnich dniach na Szymańskiego spadła fala krytyki. - Czy istnieje możliwość, że piłkarz, który wie, jak kopnąć piłkę, nie trafia do pustej bramki? Trzeba wykorzystać taką okazję, nawet leżąc z głową na ziemi - mówił po meczu z Antalyasporem Nihat Kahveci, były reprezentant Turcji. Szymański nie trafił wtedy... z metra.
Szymańskiego w obronę wziął Jose Mourinho. - Nawet jeśli nie gra dobrze, jego wysiłek i wkład są bardzo ważne dla zespołu. Wywiera dużą presję na przeciwniku przez 90 minut - mówił szkoleniowiec.
W poprzedni czwartek Fenerbahce zremisowało z Twente w Lidze Europy. Forma Szymańskiego znów znalazła się pod lupą Kahveciego. 69-krotny reprezentant Turcji krytykował Polaka oraz Mourinho.
- Przez Mourinho nie lubię Szymańskiego. Normalnie nie mam z nim żadnego problemu. Powiem to wprost: po co na niego stawiasz? Dajesz mu grać w każdym meczu, a piłkarz potrzebuje odpoczynku, świeżości. Dużo tracicie w ofensywie z Szymańskim. W meczu z Twente ciągle popełniał błędy. Odbijał się od rywali. On to widzi. Próbuje coś zrobić, ale nie może - mówił Kahveci, cytowany przez ntvspor.net.
- Może gdybyś wpuścił go przy wyniku 2:0, to z łatwością strzeli jednego gol, znów dasz mu szansę w pierwszym składzie i ponownie stanie się Szymańskim, który na początku poprzedniego sezonu strzelił 10 goli i zanotował osiem asyst - dodał. - Daj mu odpocząć. Szymański też jest człowiekiem - zakończył.
Teraz Szymański szykuje się do występów w reprezentacji Polski. Biało-Czerwonych czekają dwa mecze Ligi Narodów. 12 października zagrają z Portugalią, a trzy dni później ich rywalem będzie kadra Chorwacji.