W czwartek meczem z Realem Betis Legia Warszawa rozpocznie grę w fazie grupowej Ligi Konferencji. Drużyna Goncalo Feio podejdzie do spotkania po kiepskiej serii w ekstraklasie. W trzech ostatnich kolejkach legioniści zdobyli raptem punkt po porażkach z Rakowem Częstochowa (0:1) i Pogonią Szczecin (0:1) oraz remisie z Górnikiem Zabrze (1:1).
Aż 10-punktowa strata do lidera - Lecha Poznań - sprawiła, że atmosfera wokół Feio zaczęła gęstnieć. W mediach pojawiły się nie tylko informacje, że Legia sonduje już rynek trenerów na wypadek nagłego zwolnienia Portugalczyka. Jego pozycję podważali też byli zawodnicy Legii.
- Piłkarze prosili Feio o nieco mniej taktyki i chcieli mieć więcej swobody - wypalił Marek Jóźwiak w programie Liga+Extra po meczu Legii w Szczecinie. Chociaż Feio już te rewelacje dementował, to w środę przed meczem z Betisem odniósł się do nich raz jeszcze.
- Drużyna stoi za trenerem i wszyscy chcemy, by trener Feio był z nami. To świetny fachowiec i mamy bardzo dobre relacje. Nasze ostatnie wyniki nie były najlepsze, ale wciąż wierzymy, że możemy wszystko odwrócić. Przecież tak na dobrą sprawę sezon dopiero się zaczął. Teraz będziemy mogli się pokazać w Europie - powiedział Rafał Augustyniak na przedmeczowej konferencji prasowej, gdy zapytałem go o atmosferę w szatni i relacje z trenerem.
Gdy 30-latek odpowiadał na pytanie, Feio szeroko się uśmiechnął, a uśmiech nie schodził mu z twarzy przez cały czas trwania wypowiedzi Augustyniaka. Po zakończeniu konferencji i zawodnik, i trener wypowiadali się jeszcze przed kamerami Polsatu Sport, który jest nadawcą meczów Legii i Jagiellonii Białystok w Lidze Konferencji.
W trakcie wywiadu Augustyniaka pod salą konferencyjną Feio zagaiłem o sytuację z konferencji prasowej. - Tym pytaniem zrobiłeś mi przysługę, dziękuję - powiedział Portugalczyk, czym wprawił mnie w niemałe zdziwienie. Szybko jednak wyjaśnił, o co mu chodziło.
- Staram się nie czytać mediów, ale pewnych rzeczy nie mogę przemilczeć. Zwłaszcza gdy są nieprawdziwe. Zastanawiam się, skąd się biorą wypowiedzi, że albo drużyna jest przeciwko mnie, albo mnie o coś prosiła. Nie rozumiem tego - powiedział Feio.
- Mam różne cechy, a jedną z nich jest to, że nie potrafię kłamać. Kiedy mówię, że zawodnicy u mnie nie byli, to możesz być pewien, że tak było. Jeszcze raz zapewniam: moje relacje z drużyną są bardzo dobre - podkreślił Portugalczyk.
Mecz Legia - Betis w czwartek o 18:45. Relacja na żywo na Sport.pl.