Wojciech Szczęsny podpisze kontrakt z FC Barceloną do końca tego sezonu. Polak przerwał sportową emeryturę po nieco ponad miesiącu i dał się namówić na jeszcze jeden sezon. Były bramkarz Juventusu będzie tzw. transferem medycznym, zastąpi poważnie kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena.
Transfer Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony jest praktycznie pewny. Nie stawiał zaporowych warunków finansowych, dość szybko zaakceptował ofertę "Blaugrany". Z różnych względów przekładano jednak testy medyczne i oficjalne podpisanie umowy. Ostatecznie Polaka zbadano w poniedziałek, nie stwierdzono żadnych przeciwwskazań. Ale kontraktu jeszcze nie podpisał.
Barcelona skupia się na wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z Young Boys Berno. Starcie ze Szwajcarami to pierwsze domowe spotkanie "Dumy Katalonii" w tym sezonie w europejskich pucharach. Szczęsny ma pojawić się na trybunach Estadi Olímpic Lluís Companys. Wcześniej ma popracować indywidualnie ze sztabem Hansiego Flicka. Niemiec był największym zwolennikiem ściągnięcia Polaka.
Środa ma stać pod znakiem transferu Szczęsnego do Barcelony. Piotr Koźmiński z goal.pl ujawnił konkretny plan działania klubu. Oficjalny komunikat ma pojawić się w godzinach porannych, towarzyszyć mu będą inne okolicznościowe materiały w mediach społecznościowych - posty z grafikami, krótkie wideo itd. Około południa ma odbyć się prezentacja Szczęsnego.
Zastanawiano się też, czy odbędzie się specjalna konferencja prasowa z udziałem Polaka, ale na ten moment klub nie planuje spotkania bramkarza z dziennikarzami. Choć zaznacza, że sytuacja jest dynamiczna i może się to zmienić.
"Oficjalny komunikat ws. transferu Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony na stronie klubu powinien się pojawić jutro między 8:00 a 11:00. W godzinach 11:30-12:30 ma się odbyć prezentacja Szczęsnego - pojawi się kilka materiałów na kontach społecznościowych klubu. W tym momencie Blaugrana nie planuje konferencji prasowej z polskim bramkarzem, ale w Barcelonie czasem wszystko szybko się zmienia. Niewykluczone, że i teraz tak będzie, jednak to wariant mniej prawdopodobny" - czytamy.
Wojciech Szczęsny będzie grał w FC Barcelonie z numerem 25 - to jedyny wolny numer, jaki pozostał w klubie dla bramkarzy. "Jedynkę" od 2014 r. ma Marc-Andre ter Stegen, a z 13 gra Inaki Pena. Po ogłoszeniu transferu Polacy będą największą grupą obcokrajowców w zespole (dwóch - Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski).
Oczekuje się, że Szczęsny zadebiutuje w nowych barwach najwcześniej 20 października w ligowym starciu z Sevillą. Będzie to pierwszy mecz Barcelony po październikowej przerwie reprezentacyjnej. Do tego czasu Polak powinien być gotowy do gry.