"Czegoś takiego nasz kraj nie widział od wielu lat. Niż genueński, który nadciągnął w ostatnich dniach nad m.in. Czechy i Dolny Śląsk, sprowadził potężne opady deszczu. Podniosły one poziom wody w wielu rzekach czy potokach do nieprawdopodobnych, śmiertelnie niebezpiecznych wartości" - takimi słowami niszczycielską siłę żywiołu opisywał dziennikarz Sport.pl Bartosz Królikowski. Południowo-zachodnia Polska poniosła niewyobrażalne straty. Ucierpiał także sport.
Zniszczeniom uległy stadiony, czy nawet hale. W zbiórki pieniędzy, która trwa na portalu Siepomaga.pl, włączali się sportowcy, czy nawet Polski Związek Piłki Nożnej. Cezary Kulesza, prezes polskiej federacji pisał na portalu X: "Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci skalą tragicznych skutków powodzi. Podjąłem decyzję o przekazaniu przez PZPN 200 tys. zł na zbiórkę. Organizatorzy zapewniają, że 100 proc. zebranych środków zostanie przekazanych na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi".
Okazuje się, że na tym pomoc PZPN się nie kończy. Jak poinformował "Przegląd Sportowy" niewykluczone, że polska federacja zmobilizuje do wsparcia tę europejską.
"Jest światełko w tunelu dla klubów poszkodowanych przez powódź. Polski Związek Piłki Nożnej wystosował wniosek do UEFA, by ta wspomogła je finansowo. Wsparcie mają otrzymać nie tylko nasze kluby" - czytamy w publikacji wspomnianego wyżej źródła, które informuje, że w ostatnim czasie Kulesza wraz z innymi prezesami, a także sekretarzami generalnymi krajowych federacji spotkał się z prezydentem UEFA Aleksandrem Ceferinem.
Jak podaje "PS", szef PZPN wystąpił na spotkaniu z wnioskiem o przyznanie środków finansowych klubom poszkodowanym przez niszczycielską siłę żywiołu. Nie tylko Polska miałaby wówczas liczyć na pomoc. Wsparcie mogłyby otrzymać również kluby z Czech, Słowacji, Słowenii, Austrii, Rumunii oraz Mołdawii. Pod oficjalnym wnioskiem podpisali się prezesi wymienionych wyżej federacji. Nie wiadomo jednak na razie, o jakich kwotach byłaby mowa. Decyzje najpewniej zapadną podczas obrad Komitetu Wykonawczego w Pradze w przyszłym tygodniu.