W lipcu 2022 r. Federalny Sąd Karny w Bellinzonie oczyścił z zarzutów Seppa Blattera i Michela Platiniego. Byli szefowie FIFA i UEFA oskarżeni byli o korupcję, oszustwa, fałszerstwa oraz bezprawny przelew dwóch milionów franków z konta FIFA na rzecz Platiniego.
Prokuratura domagała się 20 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu dla obu mężczyzn oraz odszkodowania w wysokości 2,2 mln franków szwajcarskich na rzecz FIFA. I Blatter, i Platini nie zgadzali się z zarzutami.
Obaj mężczyźni twierdzili, że przestępstwa nie popełnili, a pieniądze przelane z konta FIFA na rzecz Platiniego były wynagrodzeniem dla Francuza za funkcję doradczą, jaką pełnił w latach 1998-2002. Mimo to afera zakończyła rządy Blattera w FIFA, które trwały od 1998 r. do 2015 r.
Mimo wyroku uniewinniającego w październiku 2022 r. prokuratura złożyła odwołanie. Dopiero po blisko dwóch latach wyznaczono termin rozprawy. Trwało to tak długo, ponieważ obrońcy Platiniego w 2023 r. wyłączyli z orzekania cały skład sędziowski Federalnego Trybunału Karnego w Sądzie Apelacyjnym.
Jeden z obrońców Francuza - Dominic Nellen - przekazał dziennikowi "Le Monde", że do rozprawy apelacyjnej dojdzie w marcu przyszłego roku. Nellen wyraził jednocześnie nadzieję, że i sąd apelacyjny przyzna rację jego klientowi.
Wg francuskich mediów do rozprawy dojdzie w dniach od 3 do 13 marca przyszłego roku. Wyroku można spodziewać się około 25 marca.
Od momentu wybuchu afery i końca kadencji w FIFA Blatter nie udziela się w żadnych piłkarskich strukturach. 86-latek od dłuższego czasu zmaga się dużymi problemami kardiologicznymi. W grudniu 2021 r. z tego powodu był utrzymywany w śpiączce.
Platini rządził UEFA od 2007 r. do 2015 r. W trakcie kadencji wymieniany był w ścisłym gronie potencjalnych następców Blattera. Afera finansowa nie tylko nie pozwoliła mu zostać szefem światowej federacji, ale też zakończyła jego rządy w UEFA. Na stanowisku zastąpił go Słoweniec - Aleksander Ceferin - który europejską federacją rządzi do dziś.