Skreślony Polak zachwycił Niemców tym, co zrobił. "Topowy transfer"

Bartłomiej Wdowik nie może zaliczyć ostatnich miesięcy do udanych. Kiedy na początku lipca SC Braga wykupiła go z Jagiellonii za 1,5 mln euro, nikt nie mógł spodziewać się, że zaledwie parę tygodni później zostanie skreślony. Musiał zatem ratować się wypożyczeniem i ostatecznie trafił do Hannoveru 96. Jeszcze przed przerwą reprezentacyjną zadebiutował w nowym klubie, a w sobotę po raz pierwszy wybiegł w podstawowym składzie. I zrobił to z przytupem.

- Nie było mowy, że mogę zostać i rywalizować, nawet z niedużymi szansami, tylko albo pójdę na wypożyczenie, albo po prostu nie będę grał. Mógłbym normalnie trenować, nie groziłby mi jakiś klub kokosa, ale to tyle - wyjaśniał Bartłomiej Wdowik, który nie mógł pogodzić się ze swoją sytuacją w portugalskiej Bradze. Dwa miesiące po transferze mógł wrócić do Jagiellonii, natomiast zdecydował się jednak na przeprowadzkę do Niemiec, gdzie podpisał kontrakt z Hannoverem 96.

Zobacz wideo Karolina Owczarz porównała zarobki w Fame MMA i KSW

Kapitalny występ Bartłomieja Wdowika w Niemczech. "Topowy transfer"

23-latek zadebiutował w nowej ekipie 30 sierpnia, kiedy rozegrał 22 minuty w spotkaniu z Fortuną Duesseldorf (0:1). Jego występ przeszedł bez większego echa, natomiast trudno się było spodziewać, że w tak krótkim czasie zdoła zapaść w pamięci fanów. Przerwa reprezentacyjna była jednak dobrym momentem, by zgrać się z kolegami i osiągnąć optymalną formę. I udało mu się tego dokonać.

Wdowik wybiegł w podstawowym składzie Hannoveru na sobotni mecz z FC Kaiserslautern i miał duży wpływ na końcowy wynik. Jego zespół wygrał 3:1, a sam zainteresowany nie dość, że asystował przy drugim golu strzelonym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, to brał udział przy pierwszej akcji bramkowej. Portal Sofascore wystawił mu notę 7,8 (druga najwyższa w zespole po Maxie Christiansenie - 8,0). Polak zaliczył 24 na 29 celnych podań (83 proc.), miał dwie udane próby dryblingu, a ponadto pięć spośród dziewięciu wygranych pojedynków.

Dziennikarz Lennart Wermke krótko podsumował występ naszego zawodnika. "Po pierwszych wrażeniach nie można wycofać się z opcji wykupu. Imponujące, jak ożywił lewą stronę. Topowy transfer" - oznajmił na portalu X. Zadowoleni z Wdowika byli również kibice. "Dostarczy nam wiele radości", "jest świetny. Bardzo dobrze radzi sobie w defensywie. Musimy wykorzystać go z Padebornem, który ma problemy zwłaszcza przy rzutach rożnych", "jestem niezmiernie usatysfakcjonowany Christiansenem oraz Wdowikiem" - można przeczytać w komentarzach.

Jeśli Wdowik, jak i jego koledzy utrzymają świetną formę, to mogą powalczyć nawet o awans do Bundesligi. - Moim celem będzie pomóc drużynie w zajęciu jak najwyższego miejsca i przede wszystkim regularna gra - powiedział niedawno Polak w specjalnym Q&A na kanale Hannoveru 96.

 

Po pięciu ligowych kolejkach mają na koncie 10 punktów i zajmują pozycję wicelidera tabeli. Do prowadzącego Karlsruher SC tracą trzy punkty, natomiast trzecia Fortuna Duesseldorf ma tyle samo "oczek" i jeden mecz zaległy. 

Więcej o: