Jarosław Niezgoda cały czas dochodzi do pełni sił po ciężkiej kontuzji (zerwanie więzadła krzyżowego w kolanie), jakiej doznał w sierpniu ubiegłego roku. Nie była to pierwsza taka kontuzja tego piłkarza. Dokładnie takiego samego urazu 29-letni napastnik doznał w listopadzie 2020 r. Piłkarz jest bez klubu odkąd z końcem października 2023 roku skończyła się jego umowa z grającym w MLS - Portland Timbers.
W maju tego roku polskie media informowały, że Niezgoda jest w orbicie zainteresowań polskich klubów. - - Jak informowały media, do Niezgody miały się odezwać ekstraklasowy Ruch Chorzów, w którym Niezgoda grał w przeszłości, oraz pierwszoligowy Motor Lublin. Z piłkarzem rozmawiać miał też trener Śląska Wrocław - Jacek Magiera. Żadnych konkretów jednak nie ustalono - pisał Konrad Ferszter, dziennikarz Sport.pl. Niezgodą zainteresował się również Górnik Zabrze, ale do podpisania umowy nie doszło.
Teraz Niezgoda wrócił do Polski i trenuje z beniaminkiem ekstraklasy - Motorem Lublin.
- Gdzie są transfery (szczególnie napastnicy) - z niecierpliwością dopytywali w ostatnim czasie kibice Motoru Lublin. I dwóch takich, w tym tygodniu sobie trenuje z beniaminkiem. Jeden, 24-letni Holender, a drugi 29-letni Polak, który przez kilka miesięcy pozostawał bez klubu... - napisał na portalu X Hubert Mikusiński z ligowiec.org.
- Jarosław Niezgoda trenuje z Motorem Lublin - dodał Tomasz Hatta z iGol.pl.
Motor po sześciu kolejkach ma sześć punktów i zajmuje trzynaste miejsce w ekstraklasie.
Niezgoda przez cztery lata gry w Portland Timbers, Jarosław Niezgoda zagrał 94 razy, zdobył 29 goli i miał osiem asyst.
Zanim Niezgoda wyjechał do USA, był zawodnikiem Legii Warszawa. Rozegrał w niej 60 meczów, strzelił 29 goli i miał sześć asyst. Z Legią Warszawa zdobył trzy mistrzostwa Polski i jeden krajowy puchar. Wcześniej Niezgoda grał też w Ruchu Chorzów i Wiśle Puławy.