Kuriozalny gol w el. MŚ. Ten mecz już przeszedł do historii!

Reprezentacja Boliwii pokonała 2:1 Chile w eliminacjach mistrzostw świata. Było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo tej kadry od 31 lat. Nie tylko ze względu na to ten mecz przejdzie do historii. Uwagę wielu zwróciła również bramka reprezentacji Chile, której napastnik zachował się w niesportowy sposób.

We wtorek o godzinie 23:00 polskiego czasu reprezentacja Boliwii zmierzyła się na wyjeździe z Chile w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Faworytem tego starcia byli gospodarze, ale lepiej to spotkanie rozpoczęli rywale, którzy objęli prowadzenie w 13. minucie za sprawą Carmelo Algaranaza. 

Zobacz wideo Tak kibice powitali reprezentację Polski po meczu ze Szkocją!

Kuriozalny gol. Napastnik Chile wykorzystał uraz rywala

Pod koniec pierwszej połowy Chile wyrównało po kuriozalnym golu. W 39. minucie boliwijski bramkarz Carlos Lampe otrzymał podanie od kolegi z drużyny, po czym padł na murawę z grymasem bólu na twarzy. Jego uraz wykorzystał Eduardo Vargas, który przejął piłkę i skierował ją do pustej bramki. Boliwijczycy od razu ruszyli z pretensjami w kierunku sędziego i rzucili się na Vargasa za jego niesportowe zachowanie. Ostatecznie arbiter uznał to trafienie. 

Chile nie cieszyło się jednak długo z remisu. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy gola na 2:1 strzelił Miguelito. W drugiej części Chile miało wyraźną przewagę i często atakowało bramkę rywala. Ostatecznie drużynie nie udało się jedna doprowadzić do wyrównania i Boliwia wygrała 2:1. Jest to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo tej drużyny w meczu o punkty od 31 lat. Był to zatem dla tej drużyny mecz historyczny. 

Niestety po meczu okazało się, że Lampe doznał bardzo poważnej kontuzji. - Byliśmy skuteczni, ale teraz jesteśmy bardzo smutni z powodu Carlosa, który zerwał ścięgno Achillesa - powiedział selekcjoner Boliwijczyków Oscar Villegas. 

Po ośmiu kolejkach Boliwia zajmuje ósme miejsce w tabeli z dorobkiem dziewięciu punktów. Dzięki temu nadal ma szanse na awans na mundial. Przypomnijmy, że na mistrzostwa świata awansuje sześć najlepszych ekip, a siódma zagra baraże interkontynentalne. Chile natomiast plasuję się na dziewiątej pozycji z dorobkiem pięciu punktów. 

Więcej o: