Reprezentant Francji zatrzymany przez żandarmerię o 3 w nocy. Ciężkie oskarżenia

W latach 2019-2024 Wissam Ben Yedder był zawodnikiem AS Monaco. W ostatnich miesiącach Francuz dzielił szatnię m.in. z Radosławem Majeckim. Od lata tego roku pozostaje jednak bez zatrudnienia. Jak podaje dziennik "L'Equipe", w miniony weekend Ben Yedder trafił do aresztu, a 23-letnia kobieta oskarżyła go o gwałt i napaść seksualną. W przyszłym miesiącu piłkarz pojawi się na rozprawie, gdzie będzie zeznawał właśnie w tej sprawie.

FC Toulouse, Sevilla FC, AS Monaco - to kluby, w których w trakcie swojej kariery występował Wissam Ben Yedder. Napastnik wystąpił też w 19 meczach w barwach reprezentacji Francji. Mimo że Ben Yedder nie grał w największych klubach na świecie, to przez lata uchodził za jednego z najbardziej interesujących napastników z tzw. klasy europejskiej. Gdy Ben Yedder był jeszcze piłkarzem Sevilli, to nie zapłacił na czas podatków w 2017 r., przez co zostało wszczęte postępowanie. Finalnie Francuz rozliczył się ze wszystkich nieprawidłowości.

Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria

W lipcu zeszłego roku Ben Yedder był bohaterem skandalu, bo wraz z bratem został oskarżony o gwałt i napaść seksualną na dwóch kobietach, których mieli się dopuścić podczas imprezy. "Na dwóch skargach się nie skończy" - informował francuski dziennikarz Romain Molina. Ben Yedder ostatecznie wyszedł z aresztu, ponieważ wpłacona została kaucja, wynosząca 900 tysięcy euro. Okazuje się, że słowa "gwałt" i "napaść seksualna" znów pojawiają się w kontekście Ben Yeddera.

19-krotny reprezentant Francji stanie przed sądem. Oto lista zarzutów

Francuski dziennik "L'Equipe" poinformował, że Ben Yedder trafił w miniony weekend do aresztu w związku ze skargą, którą zgłosiła 23-letnia kobieta. Mowa o napaści na tle seksualnym. Do tych wydarzeń miało dojść w piątek w Alpach Nadmorskich, gdzie piłkarz mieszka po tym, jak wygasł jego kontrakt z AS Monaco. "Wszystko miało mieć miejsce w samochodzie, gdzie Ben Yedder rzekomo próbował wykorzystać skarżącą" - czytamy w artykule. Ostatecznie Ben Yedder został zatrzymany przez żandarmerię około godziny trzeciej nad ranem, kiedy był w stanie nietrzeźwości.

"L'Equipe" podaje, że Ben Yedder ma stawić się w sądzie 15 października br. pod zarzutem "napaści seksualnej w stanie wyraźnego upojenia alkoholowego, stawiania oporu podczas aresztowania i prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu". Do tego czasu kobieta ma przejść badania psychologiczne. Aktualnie Ben Yedder jest objęty nadzorem sądowym, ma zakaz opuszczania Alp Nadmorskich i wychodzenia z domu między godz. 20:00 a 6:00 rano. Dodatkowo Ben Yedder nie może kontaktować się z ofiarą, odwiedzać klubów nocnych i musi poddać się leczeniu.

Jak się okazuje, prokurator domagał się tymczasowego aresztowania Ben Yeddera, ale ostatecznie wycofał wniosek. "Areszt tymczasowy wydaje się być jedynym sposobem na uniknięcie ryzyka wywierania presji na ofiarę lub świadków, aby zapobiec ponownemu popełnieniu przestępstwa, podczas gdy oskarżony jest on pod nadzorem sądowym za gwałt i by zapewnić, że pozostanie on do dyspozycji sądu, biorąc pod uwagę realne ryzyko ucieczki" - przekazał Damien Martinelli, prokurator z Nicei.

W poprzednim sezonie Ben Yedder zagrał 34 mecze w barwach Monaco we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 20 goli i zanotował dwie asysty. W zdecydowanej większości meczów Ben Yedder był kapitanem Monaco. Warto dodać, że Ben Yedder dzielił szatnię w AS Monaco m.in. z Radosławem Majeckim.

Więcej o: