Michał Karbownik wyjeżdżał z Polski z łatką sporego talentu. Miał na koncie debiut w narodowych barwach i podpisał kontrakt z angielskim Brighton & Hove Albion. Niestety, na Wyspach Brytyjskich nie udało mu się przebić. Został wypożyczony kolejno do Olympiakosu, Fortuny Duesseldorf i Herthy Berlin. Wygląda na to, że za zachodnią granicą znalazł w końcu swoje piłkarskie miejsce na ziemi.
W ostatnich dwóch sezonach regularnie pojawiał się na murawie w 2. Bundeslidze. Najpierw był wypożyczony do wspominanej już Fortuny, a w sierpniu 2023 roku Hertha Berlin, jak podaje Transfermarkt, wykupiła go z Brighton za 2,5 miliona euro.
Karbownik został podstawowym zawodnikiem stołecznego klubu i po raz pierwszy od odejścia z polskiej ligi rozegrał ponad 2000 ligowych minut. Od początku nowych rozgrywek także należy do członków zespołu Herthy. W czterech dotychczasowych spotkaniach za każdym razem pojawiał się na boisku, zaliczył także asystę.
W Niemczech zauważono, że 23-latek przeszedł w ostatnim czasie... wizerunkową metamorfozę. Jeden z użytkowników na portalu X pokusił się o porównanie zdjęć Karbownika z początku jego gry w Hercie do obecnego imidżu. - Co Berlin z tobą robi - takim podpisem opatrzył fotografie.
Karbownik postanowił zmienić nieco fryzurę, a także zapuścić delikatny zarost. W komentarzach zawrzało, a część użytkowników uważa, że piłkarz zaliczył glow-up. Część nie jest zadowolona z jego metamorfozy. "Berlin chyba nie jest zbyt dobry dla Karbownika" - napisał jeden z użytkowników portalu X. Karbownik to 4-krotny reprezentant Polski, jego kontrakt z Herthą obowiązuje do czerwca 2026 roku.