Legia Warszawa wyciągnęła wnioski z ubiegłego roku i w lecie dokonała prawdziwej ofensywy transferowej. Nie dość, że sprowadzono utalentowanych Kacpra Chodynę oraz Sergio Barcię, to znacząco wzmocniono atak, gdyż podpisano kontrakt z Migouelem Alfarelą, Jean-Pierrem Nsame czy Luquinhasem. Kadra jest jednak zbilansowana, ponieważ kilku zawodników odeszło z klubu. Lada moment do tego grona może dołączyć jeszcze jeden.
Parę tygodni temu wydawało się, że Blaz Kramer przeniesie się do tureckiego Konyasporu. Do tego nie doszło, a nieco później pojawił się za to temat jego transferu do CSKA Sofia. "CSKA Sofia nie, ale w międzyczasie pojawiła się jeszcze oferta ze Slovana Bratysława. To już inna półka. Faza grupowa Ligi Mistrzów" - napisał ostatnio Tomasz Włodarczyk.
Trener Goncalo Feio niejako potwierdził tę informację tuż przed niedzielnym meczem Legia - Motor. - To tylko i wyłącznie moja decyzja (że nie znalazł się w kadrze meczowej - red.). Blaz zgłaszał gotowość do gry. Jest nadal naszym piłkarzem, ale jest o krok od zespołu grającego w Lidze Mistrzów - oznajmił. Teraz nowe wieści ogłosił portal Meczyki.pl.
"Mistrzowie Słowacji proponują za piłkarza okrągły milion euro. Dla Legii jest to za mało. Domaga się ona ponad mln euro. Negocjacje trwają i transfer na razie nie jest przesądzony" - czytamy. Dodano, że Kramer jest zwolennikiem tego ruchu, gdyż chciałby zagrać w Lidze Mistrzów.
Legia musi zatem działać, ponieważ kontrakt napastnika wygasa w czerwcu przyszłego roku i niebawem będzie mógł rozpocząć negocjacje z nowym pracodawcą, by dołączyć do niego za darmo. Błażej Łukaszewski zdradził nawet, że drużyna już wytypowała jego następcę. Miałby nim zostać Benjamin Kallman z Cracovii.
Kramer ma za sobą znakomity początek sezonu. Do tej pory rozegrał 11 meczów, w których strzelił pięć goli i dołożył do tego cztery asysty. Po siedmiu kolejkach ligowych Legia zajmuje pozycję wicelidera ekstraklasy z dorobkiem 14 pkt i dwoma pkt straty do liderującego Lecha Poznań. Najbliższe spotkanie rozegra w niedzielę 15 września, kiedy zmierzy się u siebie z Rakowem Częstochowa.