Wojciech Szczęsny we wtorek ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery. "Nie wiedziałem, że będę grał w największych klubach świata i będę reprezentował swój kraj 84 razy. Nie wiedziałem, że nie tylko będę zarabiał na życie dzięki grze, ale że gra stanie się całym moim życiem. Nie tylko spełniłem swoje marzenia, ale dotarłem tam, gdzie moja wyobraźnia nie śmiałaby mnie zaprowadzić" - napisał w pożegnalnej wiadomości na Instagramie.
Ta decyzja wywołała gigantyczne poruszenie w świecie piłki. W końcu bramkarz przez niemal całą karierę występował w znakomitych klubach (Arsenal, Roma, Juventus) i miał styczność z największymi gwiazdami. I dobitnie przekonał się o tym, gdy pod jego wpisem zaroiło się od komentarzy.
Polakowi podziękowali także koledzy z czasów gry w Juventusie, m.in. Dusan Vlahović, Federico Chiesa, Filip Kostić, Merih Demiral, Dean Huijsen, Nicolo Fagioli, Bremer i Samuel Iling-Junior. "Wielki Tek" - napisał Alvaro Morata.
"Wspaniały bramkarz i przede wszystkim wspaniała osoba! Powodzenia w następnym rozdziale, Tekkone" - zaznaczył Matthijs de Ligt. Zareagowali również dawni koledzy Szczęsnego z Romy, w tym Alessandro Florenzi i Radja Nainggolan.
"To była przyjemność przyjacielu, powodzenia" - ogłosił Belg. "Jesteś naszą legendą" - podkreślił oficjalny profil Ligi Europy i Ligi Konferencji. "Dzięki, Wojciech" - napisał oficjalny profil piłkarskich mistrzostw świata.
Nie zabrakło także podziękowań od ostatniego klubu 34-latka, czyli Juventusu, który zrobił to w serwisie X. "W jednej chwili znalazłeś się w sercach wszystkich fanów Juventusu na całym świecie. Dzięki za parady i dzięki za uśmiechy: miłego życia, Tek!" - tak podziękowano byłemu bramkarzowi.
Pojawiło się także mnóstwo komentarzy od kolegów z reprezentacji Polski. "Legenda" - skwitował Matty Cash. "Dziękuję za wszystko" - to z kolei Kamil Grabara. "Dzięki za te parę zgrupowań! Szacunek za całą karierę" - Waldemar Sobota. "No. 1" - skwitował Tymoteusz Puchacz. Głos zabrał kitman reprezentacji Paweł Kosedowski: "Wojtek, to był zaszczyt i przyjemność! Cieszę się, że mogłem pracować z Tobą i dla Ciebie na zgrupowaniach. Dziękuję i życzę wszystkiego dobrego". Na wieści od 34-latka zareagował także dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski, w przeszłości rzecznik prasowy PZPN i team manager reprezentacji Polski: "Dzięki Wojtek za wszystkie lata w kadrze! To była prawdziwa przyjemność móc z Tobą pracować! Powodzenia poza boiskiem!"
Nie mogło także zabraknąć reakcji ze strony Grzegorza Krychowiaka, który przez wiele lat grał ze Szczęsnym w kadrze, a prywatnie są dobrymi kolegami. "W końcu… Dobra, szukam zdjęć" - skwitował Krychowiak. W ten sposób odniósł się do tego, co bramkarz zrobił po zakończeniu przez pomocnika reprezentacyjnej kariery - w mediach społecznościowych zamieścił ich wspólne zdjęcia ze zgrupowań. Zresztą już wtedy Krychowiak zapowiadał "rewanż" na Szczęsnym i widocznie chce dotrzymać słowa.
Pojawiło się także wiele innych wpisów ze strony ludzi ze świata sportu i nie tylko. "Szacunek i gratulacje za wszystko" - napisał Rafał Gikiewicz. "Duże zaskoczenie! Gratulacje kariery. Szacunek!" - tak zareagował Dusan Kuciak. Do Szczęsnego zwrócili się także dwaj siatkarscy mistrzowie świata. "Piękna, wymarzona kariera. Powodzenia w "życiu po życiu" - to wpis Andrzeja Wrony. "Klasa. Piękna kariera" - podsumował Dawid Konarski.
"Wielkie dzięki Wojtek za wszystkie emocje" - oznajmił wokalista Grzegorz Hyży. "To była piękna historia" - podkreślił raper Paluch. "Ukłony i szacunek" - napisał były zawodnik sztuk walki Łukasz "Juras" Jurkowski. "Dziękuję za emocje" - dodała dziennikarka Monika Olejnik.
Również dziennikarze sportowi zwrócili się do Szczęsnego. "Dzięki. To był zaszczyt móc obserwować i czasem komentować tę wspaniałą karierę! Grande!" - napisał Mateusz Święcicki z Eleven Sports. "Bardzo dziękuję za te wszystkie lata Wojtek! Rozmowy z Tobą to była zawsze wielka przyjemność i ogromne wyzwanie! Korzystaj z życia, ciesz się nim! Powodzenia i do zobaczenia!" - dodał Jacek Kurowski z TVP. "Dzięki za wszystko, kibic" - skwitował Tomasz Ćwiąkała z Canal+Sport.
"Trzeba być kozakiem, żeby skończyć w sztosie. Wojciech Szczęsny kozakiem jest, więc to pasuje. Dzięki!" - podkreślił Sebastian Chabiniak z Eleven Sports.
"Wojciech Szczęsny poinformował na swoim Instagramie, że kończy karierę. Dziękujemy za wszystko, byłeś kozak bramkarz" - podkreślił Tomasz Hatta z igol.pl.
"Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery w wieku 34 lat. Jak zwykle zagrał na swoich zasadach" - zauważył Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.
"Szok! Za wcześnie. Dla nas, bo widać, że kończy na swoich warunkach, kiedy chce i jak chce. Mistrz trudnych momentów. Koniec epoki!" - napisał Michał Pol z Kanału Sportowego.
Wojciech Szczęsny w trakcie kariery występował w: Arsenalu (181 spotkań), Brentford (28 spotkań), Romie (81 spotkań) i Juventusie (282 spotkania). Zdobył dwa Puchary i jeden Superpuchar Anglii (wszystko z Arsenalem) oraz trzy mistrzostwa, trzy Puchary i dwa Superpuchary Włoch (wszystko z Juventusem). W reprezentacji Polski zadebiutował w listopadzie 2009 r. (za kadencji niedawno zmarłego Franciszka Smudy), jego ostatnim, 84. występem, a jednocześnie ostatnim meczem w zawodowej karierze był ten z Austrią (1:3) na Euro 2024.