To koniec! Canal+ rezygnuje z topowej ligi w Europie. Nie będzie transmisji

Rozgrywki Ligue 1 przez ostatnie lata były pokazywane w Polsce na antenach Canal+. Od dawna mówiło się jednak, że platforma planuje zrezygnować z prestiżowej ligi. I tak też się stało, gdyż nie przedłużono wygasającej z końcem sezonu umowy, w związku z czym dostęp do spotkań tych rozgrywek ma już tylko jedna stacja.

Tydzień temu rozpoczęły się rozgrywki Ligue 1. W ostatnich latach fani mogli je oglądać na antenach Canal+, natomiast stacja zdecydowała się nie przedłużać wygasającego z końcem ubiegłego sezonu kontraktu. Jakiś czas temu wypłynęły niespodziewane informacje, wedle których doszło do złamania warunków podczas negocjacji.

Zobacz wideo Ranking kiełbasek żużlowych

Gigant rezygnuje z praw do topowej ligi. Jasne stanowisko Canal+

Portal Wirtualne Media poinformował w czwartek, że Canal+ całkowicie zrezygnował z transmitowania francuskiej ligi. Tym samym będzie ją można oglądać w Polsce tylko i wyłącznie na antenach jednej platformy.

- Komunikaty związane z poszczególnymi prawami będą publikowane w odpowiednim czasie. Na obecnym etapie Eleven Sports może potwierdzić, że pokaże mecze Ligue 1 McDonald's, które znajdują się w ramówkach - oznajmiło biuro prasowe nadawcy. Do sprawy odniósł się również rzecznik Canal+ Polska Piotr Kaniowski.

- Nie zdecydowaliśmy się na przedłużenie tych praw. Kanały Eleven Sports są dostępne w ofercie dla naszych abonentów - wyjaśnił dla serwisu Wirtualne Media. Telewizja rozpocznie transmisje nowego sezonu od drugiej kolejki, czyli już od piątku 23 sierpnia i meczu PSG - Montpellier.

Nadawca pokaże dokładnie pięć spotkań:

  • Paris Saint-Germain - Montpellier HSC - 23.08 (piątek), godz. 20:40
  • Olympique Lyon - AS Monaco - 24.08 (sobota), godz. 17:00
  • RC Lens - Stade Brest - 25.08 (niedziela), godz. 15:00
  • OGC Nice - Toulouse FC - 25.08 (niedziela), godz. 
  • Olympique Marsylia - Stade de Reims - 25.08 (niedziela), godz. 

Stacja Canal+ po sześciu latach przerwy pozyskała za to ostatnio prawa do transmisji Ligi Mistrzów. "Sport jest zapisany w naszym DNA i od niemal 30 lat zapewniamy naszym widzom w Polsce dostęp do najlepszych sportowych wydarzeń i niezapomnianych emocji. Jesteśmy zaszczyceni, mogąc ogłosić tę informację dla wszystkich kibiców, którzy oczekiwali powrotu największej europejskiej piłki" - oznajmiła prezes i dyrektor generalna Canal+ Polska Edyta Sadowska. Ujawniono jednak innowację, która nie spodoba się fanom.

Więcej o: