Piłkarze Realu Madryt w meczu rozegranym w Warszawie pokonali w środowy wieczór Atalantę BC 2:0 (0:0) i zdobyli Superpuchar Europy. Bramki dla zwycięzców zdobyli Federico Valverde (59.) oraz Kylian Mbappe (68.). - Było tak, jak wymarzyli sobie kibice Realu Madryt - ich zespół wygrał z Atalantą 2:0, zdobył Superpuchar Europy, a gola w debiucie strzelił Kylian Mbappe. Wygrała też Warszawa, którą kibice z Hiszpanii chwalili, że jest zadbana i czysta - pisał Dawid Szymczak, dziennikarz Sport.pl.
Real Madryt wyprzedził FC Barcelonę
Przed meczem Real Madryt - Atalanta BC aż trzy drużyny miały po pięć triumfów w historii w Superpucharze Europy: AC Milan (1989, 1990, 1994, 2003 i 2007), FC Barcelona (1992, 1997, 2009, 2011, 2015) oraz właśnie Real Madryt (2002, 2014, 2016, 2017 i 2022).
Wszystkie te trzy drużyny wspólnie prowadziły zatem w klasyfikacji drużyn mających najwięcej triumfów w Superpucharze Europy. Tuż za nimi jest Liverpool, który wygrał cztery razy (1977, 2001, 2005 i 2019).
Teraz po środowej wygranej Realu Madryt, zespół ten samodzielnie jest liderem wśród drużyn, które najwięcej razy sięgały po Superpuchar Europy. Drużyna z Madrytu ma już sześć triumfów.
Tak polscy kibice pożegnali Mbappe na Narodowym. Z Viniciusem było inaczej
- Była 68. minuta gry, gdy piłkarz z numerem 9 w koszulce Realu Madryt wykorzystał znakomite podanie Jude'a Bellinghama i pięknym uderzeniem w okienko bramki pokonał bramkarza Atalanty Bergamo. Kylian Mbappe swój wielki debiut w barwach "Królewskich" uczcił bramką, choć do tego momentu wyglądał jak ciało obce w zespole Carlo Ancelottiego. Ale może właśnie tego gola i pierwszego trofeum w nowym klubie francuski gwiazdor potrzebował, aby rozpocząć nową epokę Realu Madryt - pisał Jakub Seweryn, dziennikarz Sport.pl.
