Runjaić ma dostać wielką gwiazdę. Z takim piłkarzem jeszcze nie pracował

To było wielkie zaskoczenie. Kosta Runjaić, który w poprzednim sezonie prowadził jeszcze Legię, został trenerem rywalizującego w Serie A Udinese. Takiego ruchu szkoleniowego jeszcze w polskiej piłce nie było. Czy Niemiec poradzi sobie na Półwyspie Apenińskim? Odpowiedzi na to pytanie trzeba będzie poszukać w najbliższych miesiącach. Pewne jest, że jego nowy klub rozpoczął ofensywę transferową. Chce mu sprowadzić wielką gwiazdę.

Przez ostatnie siedem lat Kosta Runjaić dał się poznać polskim kibicom jako bardzo dobry trener. Najpierw wprowadził Pogoń Szczecin do czołówki, a następnie z Legią Warszawa wygrał krajowy puchar i awansował do europejskich pucharów. W nich potrafił między innymi pokonać Aston Villę i wyjść z grupy. Wiosną 2024 roku podziękowano mu jednak za współpracę. Niedługo pozostawał na lodzie. W tym sezonie odpowiadać będzie za wyniki Udinese Calcio.

Zobacz wideo Był polskim objawieniem Euro. Probierz ocenia. "Wykorzystał moment"

Wielka gwiazda wróci? To może być wzmocnienie dla Runjaicia

Trener, który do niedawna pracował w Ekstraklasie, trafia więc do jednej z najlepszych lig w Europie. Czy poradzi sobie we Włoszech? Jego nowy klub nie śpi i aktywnie działa na rynku transferowym. Do Udine trafili już, chociażby Lorenzo Lucca - rosły napastnik z przeszłością w Ajaxie, a także doskonale znany z polskich boisk Jesper Karlstroem. 

Za pomocnika Lecha Poznań Udinese zapłaciło - według informacji Transfermarkt - około 2,5 miliona euro. Niewykluczone, że wkrótce Runjaić będzie miał okazję współpracować z piłkarzem, którego we Włoszech nie trzeba nikomu przedstawiać.

Mowa o Alexisie Sanchezie. Sensacyjne informacje przekazał dziennikarz specjalizujący się w doniesieniach transferowych Gianluca Di Marzio. Chilijski napastnik w ostatnim sezonie występował w Interze Mediolan. W 33 meczach zdobył cztery gole i zaliczył pięć asyst. Klub nie zdecydował się przedłużyć mu wygasającego w czerwcu kontraktu.

Jest dziś wolnym zawodnikiem i niewykluczone, że wkrótce podpisze umowę z Udinese. - Jego agent będzie musiał jedynie dopracować ostatnie szczegóły kontraktu. Celem jest zaprezentowanie go publiczności we wtorek 13 sierpnia, przy okazji prezentacji reszty zespołu.

Dla Sancheza byłby to wielki powrót do tego klubu. To właśnie w Udinese - w latach 2006-2011 - wypływał na szersze wody europejskiej piłki. Mierzył się wówczas między innymi z Lechem Poznań w rozgrywkach Pucharu UEFA. 

W 2011 roku odszedł do Barcelony, skąd kolejno trafił do Arsenalu, Manchesteru United, Interu Mediolan i Marsylii. Ostatnio ponownie występował w Interze. Powrót po 13 latach do swojego pierwszego europejskiego klubu mógłby zostać odebrany przez kibiców jako transferowy hit. W barwach Udinese Sanchez rozegrał 112 meczów, zdobył w nich 21 goli i zaliczył 20 asyst.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.