- Obecna sytuacja jest taka, że zamierzam przestać grać po sezonie. Jeśli jednak zobaczę, że nadal mam na to ochotę, to będę kontynuował przygodę z futbolem. Zawsze mówiłem, że będę patrzył na rozwój sytuacji i wtedy ja sam zdecyduję, co dalej - oznajmił w połowie lipca Lukas Podolski. Wydaje się więc, że już wkrótce jego wielka kariera dobiegnie końca. Kariera, w trakcie której wywalczył m.in. mistrzostwo świata z reprezentacją Niemiec czy mistrzostwo Bundesligi z Bayernem Monachium. W seniorskich rozgrywkach grał dla siedmiu drużyn. I już wkrótce będzie chciał podziękować jednemu z nich. I to w wyjątkowy sposób.
Nie chodzi jednak o Górnika Zabrze, a o klub, który pozwolił mu rozwinąć skrzydła. Mowa o FC Koeln. To właśnie w tej ekipie występował od 1995 do 2006 roku, reprezentując zarówno jej młodzieżowe drużyny, jak i pierwszy zespół. Następnie odszedł do Bayernu, ale w 2009 roku wrócił i spędził w Koeln kolejne trzy lata.
Nie miał okazji, by oficjalnie podziękować kibicom za wsparcie. Jednak już wkrótce nadarzy się ku temu okazja. Jak poinformowało FC Koeln, na 10 października zaplanowano mecz, w którym wystąpi Podolski. Na murawie towarzyszyć będą mu koledzy, z którymi występował w Kolonii, a także obecni gracze tej ekipy. Co więcej, na boisku pojawi się też kilku zawodników Górnika czy rodacy Podolskiego z kadry, z którą wywalczył mistrzostwo świata w 2014 roku.
Można się więc spodziewać wielu gwiazd! A to nie koniec. Szkoleniowcami obu drużyn będą Hansi Flick i Joachim Loew. - Niezwykle istotne dla mnie jest, by osobiście podziękować w Kolonii za okazane mi wsparcie. W ten sposób chcę złożyć ostateczną deklarację miłości do wyjątkowego miasta, do klubu z jego wspaniałymi kibicami, kolegami z drużyny, czy wieloma innymi osobami, które do dziś towarzyszą mojej podróży - podkreślał Podolski, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Mecz pożegnalny Podolskiego będzie więc gratką nie tylko dla niemieckich fanów, kibiców FC Koeln, ale i sympatyków Górnika Zabrze. Jak na razie nie wiadomo, kiedy 39-latek zakończy karierę. Sam podkreślał, że wszystko będzie zależało od jego samopoczucia. Polscy kibice wierzą, że pozostanie w Górniku jak najdłużej. Tym bardziej że pełni tam rolę nie tylko kapitana, ale i ambasadora klubu i doradcy społecznego nowego zarządu.
Podolski wystąpił we wszystkich meczach tego sezonu. Nie udało mu się jednak zdobyć gola. Zwycięstwo, remis i porażka dają Górnikowi obecnie 11. lokatę. Kolejne spotkanie rozegra już w piątek 9 sierpnia. Rywalem będzie Radomiak Radom.